PILNE kolczyk w języku dziwna narośl

witam. jutro będzie trzy tygodnie od momentu zrobienia sobie kolczyka w języku. wczoraj pojawiła się dziwna kulka (przedstawiona na zdjęciu niżej) i nie wiem co to może być.. czy mam iść do studia i zapytać? na dodatek pod językiem zaczyna mi się robić wokół takie białe. czytałam, że płukanie solą pomoże, ale nie jestem pewna.. na dodatek jest to twarde.. wie ktoś? http://pl.tinypic.com/r/2cz3t43/8 - zdjęcie.

To guz !!! Będą musieli amputowac Ci język żeby nie było przerzutów !!! Na pogotowie !!

jak to może być guz, skoro normalnie płukałam szałwią i psikałam oceniseptem.. na dodatek cały czas to robię i dbam o jamę ustną.. w ciągu tego czasu dopiero po dwóch tygodniach zjadłam serek wiejski.. i proszę o oceny osób, które miały to samo, a nie ocenianie, że jest to jakiś guz, bo niektórzy mieli podobnie i jest to jakieś mięso, którego nie wyciągnęła igła w czasie przekłuwania.. może ktoś ocenić, kto miał to samo? lub podobnie?

To jest infekcja, takie grudki robia sie jezeli kolczyk, nie tylko w jezyku, sie nie przyjmie.

kara boża! wszystkim prostytutkom tak się robi

i co mam z tym zrobić? mam iść do piercera, który mi to robił i on mi wyjmie czy da jakieś zalecenia? i mam się czegoś obawiać czy niekoniecznie? i co ogółem piercer zaleci Twoim zdaniem? i czemu to tak wolno się pokazało? dopiero po 3 tyg gdzie język powinien być zagojony na zewnątrz?

wybacz, ale nie jestem prostytutką. tak sobie możesz mówić o swoich koleżankach żeby podwyższyć swoją samoocenę.

Oklady z soli morskiej, jak nie zejdzie to antybiotyk i plucz plynem do higieny jamy ustniej. Nie wyjmuj tego bo zamkniesz infekcje w srodku i bedzie problem. Moglas ruszyc, moglo jedzenie utknac, moze migrowac...masa. mozliwych powodow. I tak, to moze byc niebezpieczne jak kazda infekcja.

antybiotyk przepisuje piercer czy lekarz rodzinny? i sól morska jest lepsza czy oczyszczona? mam octenisept i psikam nim 2-3 razy dziennie, na dodatek często płukam szałwią, dbam o higienę, co prawda palę, ale zawsze po papierosie staram się przepłukać. dalej stosować octenisept (choć jest już na dnie) czy jak się skończy to zastosować dentosept? wiem, że nie jest to ropa, bo wczoraj myślałam, że coś mi utknęło i naruszyłam to trochę zbyt mocno, i zaczęło lecieć trochę krwi, i się jednak zmartwiłam. rano wstałam i nic nie miałam, dopiero potem. co prawda przyznam, że zaczęłam się po czasie bawić kolczykiem, bo twierdziłam, że na zewnątrz już jest wygojony, ale widocznie się myliłam. moja mama powiedziała, że pewno mi się krostka w tym miejscu zrobiła, bo jak staram się to dotknąć wargą to jest to twarde i trochę boli.

Rozbabrlas kolczyk od nowa, a leki przpisuje wylacznie lekarz.

ale jest możliwe zagojenie samemu? przy stosowaniu tych samych leków i wgl? bez porady piercera i leków?

to virus hpv i rosną ci brodawki w buzi już :(

Musialabys tego w ogole nie dotykac i nie brudzic. Wiec marne szanse, idz lepiej do lekarza.

kurcze.. no cóż, dziękuję.. udam się jutro do piercera żeby wydał analizę i jeśli wyśle mnie do lekarza to tam pójdę i zobaczę co powie. mam nadzieję, że nie będzie źle. a jeśli go 'rozgrzebałam', to nie powinien mnie boleć cały? nie powinien być spuchnięty? bo on nie jest spuchnięty ani nie boli mnie, jedynie to, co jest zaznaczone na zdjęciu.

Zadzwon najpierw albo idz do piercera, nie panikuj. Ja tez mialam nieciekawie na poczatku.

Niekoniecznie, to tak jakbys sie ukula w dziaslo, tylko w tym wypadku ranka jest od srodka, dlatego wywalilo taki babel.

a Ty mając nieciekawie miałaś coś podobnego? i czy dalej masz kolczyk? no niby tak, ale jeśli ranka jest w środku to jednak powinien boleć jeśli się ugryzę czy coś zrobię, a boli tylko ten guzek. do szpitala nie będę jechać, bo mam to już drugi dzień i jak widać - język jest dalej na miejscu. proszę, odpuście sobie straszenie ludzi, bo jest to żałosne..

żałosne to jest przekłuwanie języka i narażanie się na poważne problemy zdrowotne.

każdemu podoba się coś innego. mi podobają się kolczyki w języku, więc go zrobiłam. ja nie oceniam stroju ludzi, czy choćby ich bielizny, bo właśnie kolczyk w języku jest jak bielizna - nikt go nie widzi (wybrani możliwe ;>), bo nie mam zamiaru łazić z wywieszonym jęzorem i chwalić się, że mam kolczyk. zrobiłam to tylko i wyłącznie dla siebie, a zdjęcie udostępniłam, bo się przestraszyłam i chciałam opinii osób, którzy mieli z tym do czynienia ;)

STRASZNE, jak można się tak okaleczać, do tego ten tekst, że to mięso, którego nie wciągnęła igła... brrrrr

cóż, w najmniejszych czynnościach, takich jak wizyta u dentysty też są tego typu rzeczy. dla was to oszpecenie? nie, bo dbacie o swoje zęby. ja dbam o to, co chcę mieć. nie kazałam tu wchodzić, na dodatek widzicie w tytule "JĘZYK" i "NAROŚL", czego innego możecie się spodziewać? nie rozumiem niektórych tutaj.

wczoraj wieczorem "to coś" pękło mi i trochę poleciała krwi i czegoś białego, podejrzewam, że to limfa.

Tak jak myślałem :-( Teraz zsinieje i zacznie odpadac .Klasyczny przykład .

uważaj żeby Ci mózg nie zsiniał i nie odpadł :D

język byś umyła, widać jak dbasz o jame ustną że syf i kiła:o

jak sie tak okaleczyłaś to powinnaś wiedzieć jakie są konsekwencje tego typu rzeczy ;)

Masz jeszcze ten język ?

Yyyyyyyy eeeeee uuuuuuuu :-(

nie jest to 'syf i kiła', mianowicie taki kolor języka robi się po płukaniu szałwią, a jak już wspomniałam - robię to częściej niż oddycham :) oraz zdawałam sobie konsekwencje robienia kolczyków. niestety - nie trafiłam na internecie na tego typu 'guza'. i tak, mam 'JESZCZE' język ;)

Jeszcze trzy dni .Znam się na tym