Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nathuralsoft

byłam na rozmowie kwalifikacyjnej o pracę i....

Polecane posty

Gość nathuralsoft

Dzisiaj mialam rozmowe kwalifikacyjna o prace w sklepie odziezowym. Jakis czas temu złozyłam swoje CV Pracowałam wczesniej w podobnym sklepie. Szefowa sklepu postanowiła zaprosic mnie na rozmowe, dzisiaj na 12.00 Zadowolona szefowa wypytala mnie o kilka rzeczy Powiedziala ze praca jest tez w godzinach nadliczbowych (nadgodziny) w weekendy Powiedziala ze chetnie przyjmie mnie do pracy Umowa o prace. i zapytala czy mam jakies pytania a ja zapytałam "jaki jest okres rozliczeniowy za nadgodziny?" bo maxymalnie moze wynosic 12 m-cy i czy nadgodziny sa wypłacane czy oddawane dniami wolnymi? i zobaczylam ze juz nie była taka zadowolona, zmieniła minę i była zdziwiona Nie wiem dlaczego Przeciez zapytalam o cos normalnego. Kazała mi czekac na telefon az zadzowni jesli sie zdecyduje. Mysle ze juz mnie nie przyjmie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nathuralsoft
skąd ta nagła zmiana zdania u tej szefowej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo pewnie myślała że znajdzie głupią naiwną co będzie robić nadgodziny za darmo i nic nie będzie mówić na ten temat dobrze ze zadałaś babie to pytanie głupiego robola pewnie szukała ale pokazałaś jej że taka naiwna nie jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u polskiej k***y i polaczkowego śmiecia podludzia się nie pracuje. wyjedż!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co kogo obchodzisz znajdzie sobie kogoś naiwnego kto będzie jej j*bał nadgodziny za darmo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szukaja frajerów do roboty co będa zachrzaniać i o nic nie pytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nathuralsoft
no wlaśnie też tak myśle, ale z drugiej strony to pytanie jest na porządku dziennym w pracy Ona powinna być przygotowana. Mnie mogła pytac o wszystko nawet o zwiazek i czy planuje dzieci itd.. Mimo ze pytala o prawie wszystko to była miła Ale mina jej zrzedła gdy ja zapytałam o okres rozliczeniowy w związku ze zmianą ustawy która weszła w życie ponad rok temu... A ona zrobiła sie czerwona i mina smutna No szok A ja nie dam sie frajerować na lewo i prawo Pracuję po to by żyć a nie żyję po to by pracować! Dodam że to sklep w galerii handlowej. Rozumiem ze to obiekt który jest czynny codziennie i w weekendy nawet do 21.00 Mimo tego chce pracować. Ale jesli jestem traktowana zgodnie z prawem. Hmm moze jeszcze zadzwoni że mam przyjść a już mialam nadzieję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nathuralsoft
albo moze jeszcze porozmawia z kilkoma dziewczynami i dokona wyboru którą przyjmie No ale po co mówiła mi ze jest chetna mnie przyjąc bardzo chetnie Zanim uslyszala zadane przeze mnie pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nathuralsoft
no i niestety póki co nie ma żadnego odezwu od tej szefowej sklepu Jesli bede na kolejnej rozmowie o prace to sie nie bede odzywala wcale na temat prawa pracy Bo to bardziej szkodzi niż pomaga Jestem zawiedziona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nathuralsoft
mogla mi nie robić nadziei A powiedziala ze chetnie mnie przyjmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×