Chłopak koleżanki, co o tym sądzicie?

Otóż moja koleżanka była z chłopakiem około 6 lat. po tym czasie on znalazł sobie inną, z którą już jest od kwietnia.w sumie teraz spotyka się z nimi obiema bo mojej koleżance ciągle mówi że za kilka miesięcy do niej wróci a ona świata poza nim nie widzi i mu wierzy że koło marca on do niej wróci i będzie tak jak po staremu. co o tym sądzicie? prosze o wypowiedzi

a co tu sądzić, Twoja koleżanka jest bezgranicznie głupia to facet korzysta

Myślę, że powinnaś dać sobie spokój z nim, szkoda czasu.

ano właśnie też jestem tego zdania.ciągle próbuje ją uświadomić że on nie jest fair ale do niej nic nie dociera bo mówi że to miłość jej życia i że będzie na niego czekać bo bez niego nie chce żyć. Nie da się jej nic przemówić

no to jak się nie da, to przestan ja nawracać, zmarnuje sobie kawałek życia na własne życzenie

tyle że ona ciągle do mnie pisze czy to na tel czy fb...chyba po prostu przestane jej odp

no to jej napisz, że jak już mówiłas tysiąc razy facet robi ją w konia, jak chce to niech w to brnie ale Ty na ten temat już nie zamierzasz z nią rozmawiać

podbijam

Moja koleżanka też nie wierzyła że jej facet ma ją gdzieś, a raczej tylko na zawołanie w zastępstwie bądź w razie gdyby innej w danej chwili nie miał. Mówili jej to wszyscy w koło, a na prawdę każdy ją miał za śliczną dobrą i mądrą kobietę. Jednak na niego była tak zapatrzona i zmanipulowana wrecz, że nawet gdy zobaczyła na własne oczy jak on z innymi się "zabawia" piszę itp. To obraziła się na wszystkich którzy chcieli dla niej dobrze, a jemu zawierzyła. Niedawno dowiedziałam się że on jeszcze długo traktował ją na zawołanie i zdradzał a ta głupia jeszcze za nim goniła. Na szczescie obecnie dała sobie z nim spój bo chyba przestał ją zwodzić i odepchnął całkiem. Ale jeśli Twoja koleżanka jest wciąż ślepo zakochana a on wiecznie robi jej nadzieję to szybko to się nie skończy. A jeśli nie chcesz wyjść wobec niej na bezduszną albo że jej źle żyzysz czy jakoś tak to zwyczajnie powiedz jej, że to jej życie że ostrzegłaś ją a zrobi jak chce, Ty jednak nie będziesz się juz wypowiadac a czas pokaże. Albo ewentualnie znajdz kogos dla niej, kto pochłonie jej czas i może się zauroczyw innym ;)