szescioletni pierwszaczek

Witam wszystkich jestem mama 6 letniej amelki od wrzesnia poszla do pierwszej klasy .wszystko jest pieknie ładnie super uczy sie wierszyka na pamiec ładnie juz zaczyna czytac jest tylko jeden jedyny problem jak pytalam o jej zachowanie w szkole pani powiedziala ze wolno pracuje ze wszystkie dzieci zrobia a ona jeszcze nie i przynosi do domu i w domu odrabiamy i z tad moje pytanie jak jej pomoc???strasznie sie tym martwie nie chciala bym zeby zostala rok w pierwszej klasie

może jest niedorozwinięta

Delektuje się życiem, co ma się śpieszyć po nic, mądry dzieciak

Sama jesteś k***a nierozwinięta

Mam pytanie musiała córka iść do szkoły czy miałaś wybór?

Sylwia, ty masz teraz 27 lat a Twoja córka ma 6 lat. Zrobiłaś ją jak miałaś 20 lat. Nie za wcześnie?

The Running Man a w gaciach mały banan

Mała miała wybór czy nie iść do 1 klasy

musiala isc

i nie jest nie dorozwinieta jak by co

dlaczego jej siostra bliźniaczka nie poszła do tej samej klasy?

wiecie co jak macie tak komentowac to lepiej wcale sie nie udzielac czlowiek pyta o powazne sprawy a barany sobie zartuja

my też się poważnie pytamy, dlaczego w wieku 20 lat zrobiłaś sobie dziecko?

8:34 poważne sprawy :D

masakra jest to co nasz rząd wyprawia dla mnie te dzieci są za małe jak słysze że dziecko w wieku 4 lat ma iść przymusowo do przedszkola to mnie krew zalewa. oni mysla ze szybciej szkole skoncza szybciej do pracy pójda i co z tego ile takie dziecko ma dzieciństwa?. a rodzice jak mają pracować ojciec ok idzie do pracy a matka jak????przecież ktoś musi dziecko zaprowadzić do szkoły i o 13 odebrać i potem opiekunka by musiala z nim siedziec.bez sensu to wszystko........... mój ma dopiero 2 lata i 4 mc a aja juz sie martwie bo pracuje albo do 6 do 14 albo 14 do 22

sorry ale chodziłam od 4 roku życia do przedszkola i w pierwszej klasie całe stado baranów zobaczyłam, których mamuśki nie potrafiły nauczyć w domu liczyć do 10 i nauczyć się podpisać! Potem przychodzą i drą mordę na nauczycieli albo wypisują na kafe że ich dziecko wszystko robi za długo i zabiera do domu bo sobie nie radzi! I co one mają z tym zrobić - dziecko to nie zabawka i uczyć trzeba wszystkiego powoli od najmłodszego nikt nie mówi o siedzeniu w ławce 8h przecież!

8;50 brawo

większość rodziców wiele by oddała za darmowe i obowiązkowe przedszkole od 4 roku życia - nie dość że dziecko ma kontakt z rówieśnikami i szybciej się rozwija to jeszcze jest to oficjalnie darmowe ewentualnie tylko za wyżywienie, nie wspominając już o opiece w czasie pracy rodzica... a z tym odbieraniem i odprowadzaniem to trzeba zrobić porządek ze świetlicami, które powinny przyjmować 6 latków normalnie do 17.

Sylwia wszystko w porządku z twoją córką. Dopiero kilka miesięcy nauki za nią. Niech pracuje w swoim tempie. Przecież dopiero się uczy. Nauczycielka poinformowała cię jak wygląda praca córki ale chyba nie oczekiwała, że ty podkręcisz jej prędkość. Chwal córkę za staranność, nie rób jej wyrzutów, że nie zdążyła. Po co ją stresować na starcie? Stres nie pomaga w nauce. A i ty się nie denerwuj, bo dziecko to czuje i nie rozumie, dlaczego mimo, że starała się jak najlepiej wykonać zadanie, dorośli są niezadowaleni. Postaw się w jej sytuacji.

Wszystko ok z twoją córka nic nie martw się!

10:18 lepiej zakitraj makolągwe

naucz sie ortografi bo inaczej to jak z nia lekcje odrobisz to sie okarze ze nie tylko powolna ale i niedouczona jak ty

10:51, jak ja?

a moze autorka byla w szkole zbyt wolna zeby zalapac co z ta ortografia... hehehehehe

A GDZIE JA ZROBILAM BŁAD PRZEPRASZAM BARDZO