Gość gość Napisano Październik 23, 2014 A zwłaszcza stare ludzie mówią młodym co mają robic. Tak jest ze mną, mam 18 lat i znajomi moich rodziców zawsze mi mówili abym poszedł na siłownie, żebym się wyrobił nabrał siły itd. Jedna to nawet sie pytała za każdym razem kiedy widziała sie z mamą czy załatwiłem karnet na siłownie, a widziały sie codziennie. Niedawno załatwiłem ten karnet i byłem na silowni ale nie potrafiłem sie odnaleźć, nie wiedziałem jak obsługuje sie maszyny, rano nie ma nikogo kto mógłby pomoc jak powinno sie cwiczyc. Jestem załamany bo wydałem dużo pieniędzy (swoich) na ta siłownie a teraz nikt nie chce mi pomoc z obsługa tych pieprznych maszyn, nie wiem jak ułożyć plan treningowy, do kogo sie udać chociaz to tez kosztuje. Rodzice nie dadzą mi na to pieniędzy bo mało maja i uważają ze takie wydatki to są zachcianki... :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach