Klamka zapadła posyłam w kwietniu dziecko do przedszkola

Na troszkę, 4 lub 5 godz dziennie. Widzę, że brakuje mu kontaktu z dziećmi, a u mnie w mieście na placach zabaw zawsze pusto, koleżanki nie mają dzieci, a jak jakieś dziecko się trafi na placu zabaw to mamy kwoki chodzą za nimi krok w krok odgradzając dziecko od świata. Poza tym przedszkole ma świetne rekomendacje i naprawdę ciekawe zajęcia, co innego robić coś z mama a co innego w grupie dzieci w swoim wieku. Syn będzie miał 2,5 roku i myślę, że to dobry czas na przedszkole zwłaszcza, że ma opóźniony rozwój mowy, a tam nie będzie miał wyboru, będzie musiał posługiwać się polszczyzną bo go nie będą rozumieć.

moja corka tez zaczela chodzic jak miala prawie 2,5 roku na 4 godziny dziennie. jestem ogromnie zadowolona. corka bardzo chetnie chodzi do przedszkola, sporo sie nauczyla no i ten kontakt z dziecmi. super!

śmieszą mnie takie tematy a co kogo to obchodzi że posyłasz dziecko do przedszkola? miliony kobiet przed toba zapisały dzieci do przedszkola i nikt nie musiał tego oznajmiać całej PL! niedługa będziesz nas informować że idziesz kupę zrobić.

gość dziś dokładnie, popieram w 100% !!!

Ale autorko rozumiem ze do przedszkola prywatnego? Chyba, że jesteś tak odrealniona i myślisz, że z marszu, w kwietniu dostanie się do publicznego.

Moje dostało sie do publicznego 3lata z rzędu.

To ja autorka, do prywatnego.

A teraz idę zrobić kupę.

moj poszedl w wieku 2, 5 roku na 8 godzin, bez zadnego okresu pzejsciowego ( nie w Polsce ). takze ?

I jeszcze jak sformułowany ten temat: Klamka zapadła! O Jezus Maria,cóż to za kluczową decyzję w życiu podjelas? Wyprowadzasz się na inny kontynent? Odchodzisz do innego? A nie... Dziecko pójdzie do przedszkola. I to za pół roku:)