rana cięta kciuka

6 dni temu ścięłam sobie opuszek wraz z połową paznokcia na krajalnicy. Chirurg założył mi dwa szwy. Ból jest strasznie irytujący... Jutro mam wizytę u chirurga, możliwe że zdejmą juz szwy. Problem w tym ze jestem straszna panikarą, samo wejście do gabinetu powoduje u mnie płacz i szybkie bicie serca, nie sposób mnie uspokoić. Czy jesli poproszę o znieczulenie przy zdejmowaniu szwów dadzą mi je? Mam tez zabrudzoną te ranę wiec trzeba będzie ja oczyścić a bol jest tak silny że narazie nie pozwolę dotknąć samej rany bo prędzej zemdleje...

ale ściąganie szwów nie boli:p sama miałam szytą brodę , i na klatce piersiowej dziurę po rurce, te drygie szwy wyciągnęłam sama. weż telefon i włącz jakąś grę, a on niech ściąga, nie patrz na to, nawet nie poczujesz

nie, zakażenia nie mam, przepisali mi antybiotyk i maść żeby temu zapobiec, 2 dni temu byłam na wizycie i powiedzieli ze wszystko okej. a co do szwów sęk w tym, że chodzi o mój paniczny strach, a tak czy siak będą musieli jakoś tę rany domyć - po tej maści między innymi, a bez znieczulenia nie dam rady, stąd pytanie, czy mi je dadzą jeśli nie ma innej opcji z mojej strony

Niestety nie dadzą Ci znieczulenia, ale to naprawdę nie boli

ale ja inaczej nie dam rady... może i macie racje że nie boli, ale ja prędzej zejdę na zawał... na ostatniej wizycie już się na mnie poznali

zrób panikę na wyrost - ja tak przy pobraniu krwi nieraz robiłam i się cackali. a jak byłam "dzielna" to potem pękały mi żyły i kilka dni bolało bo pielęgniary były nieostrożne. na zdjęciu szwów z dziury po jednej ósemce też byłam dzielna - z bólu się popłakałam, przy drugiej zrobiłam aferę i już inaczej było

z tą paniką to nie będzie problemu, bo ja psychicznie i fizycznie tak reaguje zanim dobrze wejde do gabinetu... zresztą bede sie cala trzasc wiec nie dadza rady nic zrobic, wedlug mnie dadza mi znieczulenie chocby dla swietego spokoju i zeby mogli w spokoju wykonac swoja prace. co sadzicie ?