Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chcę być zrobioną lalunią

Polecane posty

Gość gość
o sorry, nie zauważyłam, że ktoś już pisał jeśli chodzi o makijaż, ale możecie mi polecić konkretne kosmetyki? czy lepiej faktycznie makijażystka jak na 1 raz, a później próbować samej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co jej kosmetyki, wystarczy krem, podkład, trzy cienie, maskara, kredka i szminka i pędzle do makijażu za 30 zł na allegro Nie każdemu tez pasuje mocny makijaz trzeba mieć duże oczy do czerwonej szminki olsniewajaco białe zeby. Szkoda pieniędzy na to lepiej kupic porządne torebki a nie g****o ze skaju, odrazy widać ze jakas wiesniara jak ma ze skaju torbe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oglądajcie tuoriale polskie na ty ugodowych vlogerek i sie nauczycie, wy baby :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś tanie te podliczenie, ja bym co sezon pisala z 10 000 tys zl, bo gdzie porzadne rzeczy? ja tutaj takich nie widze, wszystko pojedyncze np 1 kozaki, marynarka, a gdzie zabiegi? farbowanie? spa) pazury? solarium? inne kosmetyki? podałam zestaw, który pozwoli ubierać się codziennie inaczej przez powiedzmy 8-10 dni. na sezon wystarczy. pytanie jest jak wyglądać zadbanie, a nie jak srać hajsem i pokryć każdy centymetr kwadratowy domu szmatami. a co do zabiegów - kiedyś chodziłam na nie nałogowo, teraz przestałam, tylko sama lepiej o siebie dbam, z głową, bez drogeryjnych śmieci i... jest tak samo dobrze. solarium? z jakiej wsi się urwałaś? zadbana skóra to jasna skóra. nie myl zadbania ze stylem z p****la. i nie wymieniam wszystkich kosmetyków, bo zakładam, że każda kobieta ma swoje ulubione. spa nie poprawia wyglądu tylko samopoczucie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pazury, solarium hahaha Jakieś stare babsko ze złotym łańcuchem na szyi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"i nie wymieniam wszystkich kosmetyków, bo zakładam, że każda kobieta ma swoje ulubione." no niby tak, ale chętnie przetestuje coś innego :) zwłaszcza, że muszę skakać z jednego na drugi, bo łatwo się uczulam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
konkretne kosmetyki? ja używam tak: podkład - hean matujący w szklanym opakowaniu, wyjątkowo dobry jak za takie pieniądze / mineralne pixie (chyba zwiesili działaność ostatnio), przymierzam się do innej marki mineralnych puder - babydream talk / hean sypki matujący + perełki rozświetlające z oriflame giordani gold - wersja ta pastelowa, to była chyba limitowanka róż - kryolan paletka trzech, ale używam tylko czerwieni, tamte się marnują, przymierzam się do różu mineralnego, jeszcze inglot w kremie/w pompce brwi - kredka essence/cienie do brwi z oriflame jeśli chcę mocniejszy makijaż cienie - paletki sleek, mam trzy, wszystkie super baza pod cienie do powiek lumene tusz - mi to w zasadzie w miarę wszystko jedno, bo marne mam rzęsy i tak - pierre rene/bell/essence, kiedyś robiłam 1:1,ale po roku nie było do czego przyklejać eyeliner - kredka essence albo eyeliner w płynie z oriflame, z tego co pamiętam inglot też miał dobre szminki - yves rocher/hean, błyszczyki tak samo makijaż zmywam olejem winogronowym albo kokosowym, potem żel do mycia twarzy, spryskuje hydrolatem, olejek arganowy/jojoba/malinowy + kwas hialuronowy, na noc co drugi dzień serum, z rana myję tylko ciepłą wodą z odrobinką szarego mydła, maseczka dwa razy w tygodniu naturalna (spirulina, glinki,mleko w proszku, banan, soda oczyszczona z pomidorem - złuszcza jak dzika i zabija wągry bezpowrotnie, polecam) cera idealna. kiedyś chodziłam dużo na mikrodermabrazje, kawitacyjne, maski, ale efekt trzymał się 2 tyg, dbając z rozsądnie o cerę efekt macie cały czas. także nie wciskajcie kitu, że nie wiadomo ile trzeba wydawać na zabiegi, hehe, nasze babcie to dopiero by niezadbane chodziły te 50 lat temu jeśli to byłby mus!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i te eleganckie kobiety z klasą rzucają się sobie do gardeł o to która więcej wydaje na ciuchy. Komu popcornu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dziękuję ślicznie, na pewno coś wypróbuje z tej listy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no kasy szkoda ... To trzeba od matki przejac tendencje do pindrzenia. Jak sie z mlekiem tego nie wyssalo to tylko beda nienaturalne zachowania. Dostalam bon na zakupy w sklepie gdzie sa media ksiazki i kosmetyki. Kupuje same ksiazki. Zostawiam swoja twarz w spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mozna cos wiecej o tej maseczce antywagrowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P*********e jak potłuczone. Ja byłam największą dziunią osiedla gdy ubierałam się w lumpeksach i u chińczyka, co tydzień nowe ciuchy, torebki, dodatki. Urodę podkreślałam pasującym makijażem, ciuchami odpowiednimi do figury, chociaż jestem zgrabna. Nie miałam żadnych tipsów, sztucznej opalenizny, markowych rzeczy. Jedynie miałam doczepiane włosy, z których zrezygnowałam, gdy moje podrosły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybacz, ale "największa dziunia osiedla" to słaby komplement :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Największa dziunia osiedla.. Buhahaha! Rozwalające :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według mnie grunt to nie tylko dobre kosmetyki, ale i dobre tzw. nakładacze :) Ja np. O wiele ładniej i precyzyjniej nakładam na buzię kosmetyki, od czasu kiedy mam dobre pędzle Kavai.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urszykniula
Mocny makijaż tylko może Cię postarzeć. Ja teraz też sporo czytam na temat stylu. Schudłam jakieś 10 kilo i chcę zmienić styl. Chcę również zmienić kosmetyki - do tej pory kupowałam te z niższej półki, tańsze. Ale teraz wiem, że na zadbanym ciele nie mogę oszczędzać. Trafiłam na kosmetyki z jadu pszczelego, widziałam również na blogu cytruska, że poleca firmę bee yes. Znalazłam ich stronę i już wiem, że muszę zrobić oszczędności :). Jestem ciekawa efektów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to za problem? Ubieraj się w to co modne, makijaż na twarz, prostuj bądź kręć włosy, kosmetyczka, jakieś maseczki tipsy. Na mnie też mówią, że jestem lalunia. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amdzia KK
bee yes? Coś przeczytałam ostatnio na temat kremów z jadu pszczelego w ostatnich wysokich obcasach extra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morle
kupiłam pędzle z allegro za 30 zł i okropnie śmierdziały więc nie polecam. A i racja, nie wszystkich stać na klasę. Ja jestem u fryzjera raz na dwa miesiące na podcięcie włosów. Są coraz drożsi, a jestem przyzwyczajona do tego salonu. Kosmetyczka też kosztuje. Ostatnio odkryłam krem beeyes, ale i ubieram się tylko zarze. Z resztą czasem idę do stylistki i ona też trochę kosztuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samanthagrey
Spójrz na siebie obiektywnie i skup się na podkreślaniu swoich atutów zarówno ubiorem, jak również makijażem :) Wybieraj to,co pasuje Ci do figury i cery. Super ubrania znajdziesz na http://e-simple-cp.com/ Jeśli chodzi o kosmetyki, postaw na jakość www.hurtowniakosmetyczna24.pl ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×