Dziwne zbiegi okoliczności telepatia

Od dwóch dni śnił mi się mój były z którym nie rozmawialam juz ponad 5 lat. W międzyczasie on i ja wzięliśmy śluby mamy dzieci. Tzn u niego odbyło się to wcześniej a ja urodzilam niedawno. Mieszkamy niedaleko siebie moze ok 10 km a on ma taką pracę że często jezdzi samochodem. Te sny mnie meczyly opowiadal mi w nich jak mu zle z żoną a ja tlumaczylam mu ze chyba nie jestem najwlasciwsza osoba do tych zwierzen ( tym bardziej ze dla niej mnie zostawil). Mówił mi w tych snach ze często myśli o mnie i nie raz zastanawia się co by było gdyby wtedy nie odszedł. Nie wiem, może podswiadomie to ja mu chcialam pozalic sie na meza ze nie ma tych cech co on ale jednocześnie ma inne lepsze. Te sny mnie meczyly i potem calymi dniami to roztrzasalam rozmyslajac o co chodzi ze nagle zaczęłam tak o nim myśleć. I dzis jak szlam na spacer z koleżanką on mnie mijal samochodem na ulicy na której kiedyś mieszkalam i on do mnie tam przychodzil. Od braci wiem ze czasam tam jezdzi. Nie zatrzymal sie oojechal dalej bo nie bylam sama i pewnie zdziwił go pchany przeze mnie wózek. Jak myślicie czy on mnie sciagnal swoimi myslami czy to wszystko moze jeden wielki zbieg okoliczności? ? A moze widzac mnie z dzieckiem miak ukoić swoje sumienie??