Ta cala religia to glupota

Mam na mysli kazda ktora istnieje. zyjemy w kraku katolickim wiec o chrzescijanstwie sila rzeczy wie się więcej. Ostatnio tak sobie pomyslalam,ze kk to totalna glupota. nigdy nie bylam wierzaca ale ostatnio gdy probowalam zinterpretowac biblie czulam sie jak chora na umysle. biblia i cale kk to najglupsza rzecz ktora ciagnie sie juz tyle lat, ze szok. np apokalipsa sw jana - wszyscy wierzacy sie napalaja ze zmartwychwstana, a niby jak trupy zwlaszcza te z ktorych sa same kosci,albo jeszcze lepiej - ci co zostali skremowani i rozrzuceni na rozne czesci swiata albo w inny sposob ich cialo nawet nie obrocilo sie w proch, po prostu nie ma po nich sladu - jak mieliby zmartwychwstac ? Albo ci co sa pod ziemia i gnija - nagle ich ciało bedzie jak za zycia ? a jak wyjda z grobu ? nie dadza rady go otworzyc, ziemia ich przysypie :D moze glupie ale zobaczcie sami, przeciez to nie ma najmniejszego sensu. Chyba ze tak jeszcze pomyslalam sobie, ze to cale zmartwychwstanie dotyczy przebudzenia duchowego, wtedy faktycznie by pasowalo ze ludzie zyjacy w tym okresie to narod wybrany, bo zaden inny tego nie doswiadczy tylko po uj ten podniosly styl ? bog jak bog, moze istnieje jakas energia, moze nie.Wg bibli kazde siebie czcic i wielbic, MAMY zalowac za normalne uczynki i pograzac się bo niby przez to jestesmy lepsi. typowa manipulacja. Mamy czuc sie goownem i byc pokornym bo bog niby jest pokorny - a po co - udaje zeby zdobyc poddanych , w innym przypadku nie kazalby siebie czcic. Zadnego szacunku nie ma do swoich stworzen i milosc jest warunkowa. Wszystko jest sprzecznoscia w tych naukach . Smiac mi sie chce z tej religii i wspolczuje ludziom wierzacym ktorzy tlumacza sobie wszystko tak, ze nawet nie widza jak sie w tym zaplatali.Podczytuje forum i widze ze grasuja tu tacy.