Czy zdradziłyście kiedyś męża

Chodzi mi wyłącznie o statystykę, bez zbędnych słów i wzajemnego oceniania się. Jeśli tak, to po ilu latach związku.

Tak, nie byl wtedy moim mezem, zrobilam to bo on zdradzil mnie- glupiae odegranie sie po 2 latach związku.

Nie i nie zdradze, moj maz jest dla mnie numerem 1.

Nie a już 13 lat razem

5 lat po ślubie, jeszcze nie:) Choć powiem szczerze, że pojawił się ktoś i bardzo się waham. Uff

nie i nie wyobrażam sobie tego. szkoda tylko, że mój mąż tak rzadko jest w domu ze względu na pracę.

nie mam meza. bylego chlopaka zdradzilam po 2 latach bycia rzem, pozniej bylismy jeszcze rok - nie wiem czemu. Obecnego (tatusia mojego nienarodzonego jeszcze dziecka) NIGDY PRZENIGDY NIE ZDRADZE no i tez tego nie zrobilam

4 lata po ślubie, nigdy nie zdradziłam męża i też nie mam zamiaru nigdy tego robić

5 lat po ślubie od pol roku mam kochanka

Nie

Nie akceptuje zdrady i nawet gdybym ja była zdradzona to bym odeszła a nie bawiłabym sie w wersje oko za oko bo to głupie. Wynika to z mojej moralności, szacunku do siebie i dlatego nigdy bym tego nie zrobiła. Poza tym jestem atrakcyjna i nie chce żeby każdy mnie miał kto tam sobie chce na raz. Jestem wymagająca facet musi ze mną być mi coś zaoferować, starać się. Seks jest owocem jego starań i zaangażowania. Poza tym z seksu są dzieci, nie muszą być ale mogą. Poza tym świat jest mały, nie chciałabym być wyśmiana że ktoś tam mnie miał na raz. Poza tym, co najważniejsze, nie czuje potrzeby przypadkowego seksu, wręcz brzydze sie nim. Tak jak napisałam facet musi się postarać dla mnie i wyrazić chcęć bycia ze mną i dopiero ja mogę się zaangażować.

Mój znajomy spotkał się na seks z mężatką która miała uwaga ! pół roczne dziecko! Ja jestem w szoku ale myśle że takie kobiety mają coś tam z głową. Babka się umawiała z czatu centralnie na seks. Babka grubawa troche ale nie brzydka miała dobrą prace jako ksiegowa, powiedziała że ona zawsze każdego faceta zdradzi bo taka jest. Nie wiem jak można zostawić poł roczne dziecko i iść sie walić z obcym chłopem w samochodzie. Z mężem też spała i to mówiła otwarcie że z mężem też sypia

Ja zdradzilam. I nie zaluje, mialam powody, dobrze mu tak.

Nigdy bym nie zdradzila meza to jest brak szacunku dla siebie

Tak .po 5 latach związku 2 lata po slubie

gośćgosia no nie posraj sie bo cie jeszcze maz zdradzi :)

tak

Nie (jeszcze?) 3 lata razem

Te co zdradzaja oby zlapaly syfa poczytajcie o virusie hpv teraz to istna plaga i zastanowcie sie czy warto?

Nie, 12 lat razem.

tak,jedenascie lat po slubie..romans trwa pol roku

Nie. 8 lat związku, 2 lata po ślubie. Mam cudownego męża. Wcześniej byłam w związku, w którym niejednokrotnie miałam ochotę zdradzić. Ale też nie zdradziłam, bo jakaś taka zasadnicza jestem. Wolałam zerwać prostu.

Dopiero, kiedy mnie zostawił. Obiecałam mu kiedyś, że jeśli on to zrobi, nie będę dłużna. Nie żałuję. Chłopak młodszy ode mnie.

7 lat w zwiazku, nie zdradzilam i chyba nie zdradze-jak juz, to najpierw zakoncze obecny zwiazek

Nie, 3,5 roku stazu i nie wyobrazam sobie tego.. ani tak go skrzywdzic ani siebie.

9 lat po slubie, razem 13 i NIE zdradzilam i nie zdradze, jesli cos sie wydarzy, ze bedzie kryzys predzej sie rozwiode niz zdradze, meza kocham, sex jest ok, syn ma wspanialego tate, ja sie brzydze zdrada, mam zasady i wstydzilabym sie sama siebie...sumienie tez mam, po prostu zdrada dla mnie to koniec malzenstwa a ono dla mnie swiete, nie zniszcze tego co jest najp.rzecza w zyciu co mi sie przytrafili, dziekuje bogu za tak dobrego meza ! Np odkad urodzilam dziecko tylko okazjonalnie siegam po alkohol tzn.np maly drink, syn mnie nie widzial, i nie bedzie widzial pod wplywem, mam poczucie oddania obiwiazku i troski nad ta istotka, tak samo jesli chodzi o zdrade, takie mam zasady....za duzo w zyciu przeszlam , doceniam to co mam

Ja jestem 15 lat po ślubie a 17 lat razem i jeszcze nie, pisze jeszcze nie bo jak to mówią nigdy nie mów nigdy.

Nie. 10 lat razem, 3 lata po ślubie.