Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czemu dla facetów koledzy są tak bardzo ważni

Polecane posty

Gość gość

mój tato nie miał żadnych kolegów, mama była dla niego zawsze najwazniejsza. Wieczory spędzał w domu czytając książki, oglądając tv. Z kolei dla każdego faceta którego poznam najważniejsi sa koledzy, ciągle lata po kolegach i to nawet jesli facet ma 30 lat. To jakaś nowa moda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jego styl życia. Dla kumpli zawsze trzeba mieć czas i mówię to jako kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ojciec też często spędzał czas z kolegami, więc to nic nowego, po prostu twój tata był domatorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hm czyli muszę szukać domatora ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyśśśa
Szkoda, że kobiety porzucają koleżanki po wejściu w związek. Faceci są właśnie normalnie pod tym względem, bo nie porzucą dla baby znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam problemu bo koledzy mojego faceta i dla mnie są kolegami, ale tak dla niego bardzo ważni są koledzy, a ja jestem całym sercem przy przyjaciółkach i uważam że to normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palikarp
ale zwróć uwagę , takie jest działanie psychologiczne i psychiczne , powiedzmy, że przy ognisku siedzą trzy pary , trzy kobiety i trzech facetów i sobie wspólnie rozmawiacie , prażonki się pieczą nad ogniskiem albo kiełbasy , popijacie piwo albo inny 'soczek' i nagle faceci zaczynają się wygłupiać pod wpływem browara jeden skoczył nad ogniskiem , drugi skoczył a ten trzeci wpadł w ognisko i trochę spodnie opalił a że nie było wody do gaszenia, więc koledzy błyskawicznie wystawili kindybały i obsikali kumpla aby pożar na nim ugasić , oczywiście śmieszna scena ale , czy patrzysz na zasikanego przyjaciela ? Nie , śmiejesz się do łez i patrzysz w oczy koleżanek i kumpelek , czy One też się śmieją z tej sytuacji , więc nie opowiadaj, że nie ma przyjaźni jajników !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też myślę, że faceci odchodzą a znajomi zostają :) no i dochodzi to że znajomych zna się ładnych parę lat, można na nich polegać, ufać im i takie tam, a partner zwłaszcza taki świeży, nawet jeśli fajny człowiek to nie wiadomo czego się spodziewać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palikarp
to wiadomo i jest udowodnione, że kobieta wyśmieje duupka i duupka zostawi , z pierdołą nie chce się wiązać , dopiero, gdy kobieta się przyzna, że ten Heniek to ma zdrowe narządy i narzędzie pracy to Heniek jest przez kumpli szanowany , jeżeli Heniek nie potrafi porządnie bzyknąć kobiety to jest duupa a nawet peazda , więc wielu facetów się chwali, że rozprawiczyli piękną lasencję a dziewczyna tylko pokazała się w miniówce i kozaczkach ale facet musi improwizować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powyższe chyba nie na temat? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam ten sam problem, mój facet - lat 30 - zapatrzony w kolegów jak w obrazek. Tyle że koledzy nie mają kobiet, dzieci, prawie wszyscy są młodsi i jeszcze studiują, więc mają bardzo dużo wolnego czasu. Mój facet mam wrażenie, że też chciałby mieć 20 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×