Chcę poznać faceta i być jego utrzymanką. Co druga kobieta tak robi, też chcę...

moja sasiadka poznala jakegos typa, zaciązyla urodzila i siedzi w domu z dzieckiem, nigdy w zyciu nie pracowala ma 25 lat, jej maz na nią robi, poznali sie i odrazu w ciazy byla :) inna sasiadka tez, ciaza i zaraz slub :) tez siedzi teraz z dwojka dzieci, maz pracuje, jedzdzą sobie na zakupy, spaceruja w niedziele do kosciola w wakacje byli nad morzem :) po co pracowac? ja sie do z adnej pracy nie nadaje, to facet ma utrzymywac rodzine :)

skoro twoim marzeniem jest dwójka dzieci i rola pani domu, to weź nich przykład :)

Zobaczymy co one zrobią jak facet znajdzie sobie prawdziwą partnerkę, a kiedyś na pewno znajdzie.

Zobaczymy co one zrobią jak facet znajdzie sobie prawdziwą partnerkę, a kiedyś na pewno znajdzie. xxx bzdura, typowe lewackie myslenie, te wasze gadki o ''dopasowaniu seksualnym'' buhaha U mnie w rodzinie masa jest malzenstw, sa ze sobą od lat, poznali sie, pobrali od razu i nadal są razem ,a te wszystkie ''dopasowywaczki'' ktore ''chodzily'' latami ze swoimi chlopakami, narzeczonymi są teraz same :)

Tu nie chodzi o dopasowanie czy nie, tylko o fakt że kobieta kura domowa nie jest atrakcyjna dla samca, siedzi, gapi się w tv, gotuje, pierze, żadnych pasji, marny seks... po co facetowi taka baba. No chyba że facet szuka sobie mamusi, do prania i gotowania, to wtedy ok.

Dzis wiekszosc mezczyzn jest wystarczajaco samodzielna i chca partnerki a nie gosposi.

"Dzis wiekszosc mezczyzn jest wystarczajaco samodzielna i chca partnerki a nie gospo" ha ha ha Dzis większosć "mężczyzn" nie poptrafi zarobić na utrzymanie i potrzebuje kobiety, która sie dołozy do rachunków :O

Dzis większosć "mężczyzn" nie poptrafi zarobić na utrzymanie i potrzebuje kobiety, która sie dołozy do rachunków xxx racja :O