właśnie wróciłamod fryzjera masakra co mi zrobila z włosami

no niestety znalezienie fryzjera który wie jak sciąć cienkie włosy graniczy z cudem chyba,ja w swoim mieście zeszłam już prawie wszystkie zakłady fryzjerskie,dalej chyba nie zamierzam testować kolejnych włosy mam oczywiście pocieniowane, nie spotkałam jeszcze fryzjera który zaproponuje coś innego niż cieniowanie:O o ile na nasadzie jest ich sporo tona samym dole wiszą cienkie strąki całe szczęście mogę je spiąć. fryzjerka przed myciem nawet nie obejrzała moich włosów jak się układają,masakra jakaś:O miało być ładnie a znowu będę w spiętych chodzić i czekać aż odrosną

a po co scinasz? zahoduj

scianam bo mam cienkie za długie wyglądają smętnie

rozumiem Ciebie .. czasem zastanawiam się czy fryzjerzy potrafią coś jeszcze poza samym cieniowaniem włosów.. ;/ mówisz do nich, że chcesz żeby włosów wydawało się więcej to oni ciach - cieniują, mówisz że chcesz aby układały się lepiej - oni ciach cieniują. Chcesz odświeżyć fryzurę - oni ciach cieniują .. Ja ostatnio miałam robione refleksy, których w ogóle nie widać ;)

fryzjerzy to tylko ludzie, najczęściej bez wyższego wykształcenia, czasem nawet bez matury, czego od nich oczekujesz? jak masz słabe włosy to ona nie wyczaruje CI ekstra fryzu jak w tv, gdzie z łysego zrobią drugiego Wodeckiego, po prostu pogodz się z faktem i zainwestuj w dobrą perukę albo doczepiane włosy

masakra z tym cieniowaniem, jestem załamana, znowu kucyk i czekanie aż odrosną

a ja chyba i tak wam zazdroszcze, mam czarne krecone wlosy, takie siano po rozsczesaniu sie robi, wlosy zawsze byly bardzo suche i sa dalej - i ja nie musze chodzic na sciecie - one same sie łamią jak urosna za ramiona, a ostatnio wogle jest masakra - wypadają; kiedys owszem byly za ramiona, ale chociaz geste, a teraz same z siebie wypadaja oprocz tego, ze sie lamia codziennie garscami - nie wiem, ja kjeszcze nie ołysiałam

"z lysego zrobia drugiego Wodeckiego" :D