Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pitopanterka

Moja daleka koleżanka mieszka na blokowisku i ukradli jej rower

Polecane posty

Gość gość
a gdzie ma trzymać? Mieszkania w bloku nie są duże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalezy jaka to piwnica, moj kolega ma bardzo dobry rower, wart tyle co samochod, i trzyma w piwnicy ale piwnica pancerna ;) drzwi z grubej blachy, jakby ktos chcial to ciać to by narobil ogromnego hałasu, poza tym we wnetrzu rowera w srodku ramy ma nadajnik GPS , w razie czego zguba szybko sie znajdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitopanterka
ludzie w blokach starego typu mają schowki na korytarzach, to chyba bezpieczniej trzymać na piętrze albo na balkonie niż w piwnicy kilka pięter niżej gdzie nikt nie zagląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jak podkreślone,że daleka koleżanka,żeby kto nie pomyślał,że jaśnie pani autorka z plebsem z blokowisk się brata :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety ubezpieczenie mieszkania w bloku nie zapewnia pełnego pokrycia strat za włamanie do piwnicy. Pozostaje zainwestowac w porządne stalowe drzwi z dobrymi zamkami i ewentualnie alarm. Drzwi to z 1000 zł, ale jeśli trzymamy np. 2 rowery warte 2 - 3 tys każdy to chyba się opłaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitopanterka
ja bym nie mogła trzymać nic cennego w piwnicy, przecież tam się mogą kręcić menele i ćpuny, ewentualnie można tam trzymać kartony, folie, stare ciuchy, przetwory, ogórki itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×