Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem strasznie zadowolona z mojego życia.

Polecane posty

Gość gość

1. Mam kochających rodziców i mądre, śliczne siostry 2. Mieszkam w ładnym mieszkanku, w wielkim mieście, codziennie coś się tutaj dzieje 3. Bardzo dużo podróżuję, w zasadzie to żyję na walizkach 4. Jestem ładna, lubię swój wygląd 5. Jestem singielką i co wieczór flirtuję sobie z innym. 6. Dobrze mi idzie na uczelni 7. Jestem zdrowa Czego chcieć więcej?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale przeciez jestes stara panna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To świetnie jesteś szczeslwa, oby tak dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem mnie głównie miłość uszczęśliwia jakies gadki szmatki z facetami nudzą mnie,lubie jakość nie ilość ,tez mieszkam w wielkim mieście i nie trawię tych tłumów hałasu więc każdego uszczęśliwia coś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez, choc mogloby byc lepiej ;) -mam najlepszego meza na swecie -mam prace, ktora wzglednie lubie - mam wlasny splacony dom -mam moje ukochane aparaty, ktorymi moge sobie pstrykac dla przyjemnosci -mam kompletnie rozne, zdziwaczale koty, ktore lubie obserwowac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co jest złego w byciu singielką?:) Powiem Ci, że mając 21 lat to jest czas na zabawę, flirty a nie poważne związki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie potrzebne powazne zwiazki ale czesto "singielka" to haslo ktore przykrywa pewien zawod (milosny, zyciowy, etc...)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt, zerwałam jakiś rok temu z chłopakiem którego miałam przez dwa lata ale zrobiłam to świadomie. On był dużo starszy, kończył medycynę, miał ambitne plany zawodowe a ja czuję się za młodo na zobowiązania. Po tym jak się oświadczył, odmówiłam mu i postanowiłam to zakończyć. Czułam do niego tylko przywiązanie i szacunek ale nie miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Własnie beznadziejny, kompletnie nie trafiłeś przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak nie trafilem... :P dokladnie trafilem. a jakbym posiedzial z tb przy stoliku i porozmawial to wiecej brudow by wyszlo... :):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Własnie kompletnie nie, ponieważ ten związek zakończył się rozczarowaniem na pewno nie dla mnie a jak już to dla mojego byłego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oh jej... ale czy ma znaczenie kto go zakonczyl, albo to ze wygladal jak wygladal. wazne jest cos innego. z reszta nie chce pisac nt temat zeby nie sprawic ci przykrosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z chęcią Ciebie wysłucham Zbereźnik, szczegolnie, że uważam, że nie masz racji w najmniejszym stopniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×