Wy niedorozwoje, Noblesa po hiszpańsku znaczy Szlachta

Hehe wy ćwoki p********e

hahahaha kafeteryjnym penisem w podniebienie łechtana Noblesa -Szlachcianka

Nobleza, nobleza to szlachta, a nie noblesa :D

Tak ale brzmi podobnie i w dodatku w jednym z dialektów pisze się "s"

No i co z tego, że w dialekcie andaluzyjskim wymawia się przez ''s'', skoro takie pisanie jest błędem? :D

Tak to już jest na tym świecie, że normalny człowiek dobiera sobie miły i sympatyczny nick :), a najgorsze ścierwo szuka słowa, które je uszlachetni :(. Tobie YETI NOBLESSE słoma z butów wychodzi przy każdym wpisanym przez Ciebie zdaniu, więc o szlachcie, to Ty możesz sobie najwyżej pomarzyć.

i tak jesteś tępą szmatą, nick z ciebie pani nie zrobi

kolo nicku stroj a kolo d**y sam gnoj.

Tak to już jest na tym świecie, że normalny człowiek dobiera sobie miły i sympatyczny nick usmiech.gif , a najgorsze ścierwo szuka słowa, które je uszlachetni smutas.gif . xxx Mój nick też nie jest sympatyczny tylko odrobinkę zatruty, ale tak tyci tyci :) Jak ja, tak troszkę :)

>>>Mój nick też nie jest sympatyczny tylko odrobinkę zatruty, ale tak tyci tyci Jak ja, tak troszkę <<< Ja kiedyś przez salmonellę mało kopytek nie wyciągnąłem :(, więc jesteś bardzo niebezpieczna :D. Nie wiem, czy zgodzisz się ze mną, że najbardziej wydumane nicki, mają zazwyczaj ludzie mający najmniej do powiedzenia (sensownego). Wyjątkiem od tej reguły jest smerfetka, która nick ma całkiem sympatyczny, a osobowość totalnie aspołeczną :(.

Dlatego jestem salmonelką, nie salmonellą :) A co do smerfetki to trzeba jej to wybaczyć. Nie jej wina, że jest chora.

Po niektórych wypowiedziach odnoszę wrażenie, ze YETI NOBLESSE to nowe wcielenie smerfetki. W nerwach zachowują się tak samo chamsko i wulgarnie, praktycznie jedna powiela schemat zachowania drugiej :(.

a nie jest to czasem ten idiota hiszpanin?

"Noblesa" to tak na prawdę "Persefona" I w dodatku to facet.