czy wstajecie z rana tylko po to,żeby zrobić mężusiowi kanapki do pracy?

bo wielmożny pan sam nie może sobie przygotować śniadania??

haha w zyciu, sam sobie robi, ma raczki

Moja szmata wstaje

Mój mężczyzna budzi mnie rano swoim dotykiem, kochamy się a potem wstaję żeby spędzić czas z moim mężczyzną wypić kawę, zjeść, a kanapek to on nigdy nie chce:)

nie zartuj, a co, sam sobie zrobic nie moze? :D

Czasami tak, czasami nie, zalezy o ktorej sie klade :) Zazwyczaj sie staram wstac razem z nim, lubie wspolne sniadania.

Tak. Bo go kocham nad zycie i lubie o niego dbac. Nie jestem ciumajaca zoncia bez wlasnych pasji, mamy swoje zycie i swoje prace w ktorych sie spelniamy ale lubie przygotowywac mu jedzenie. Lubie wypic z nim rano kawe porozmawiac i dac buziaka na do widzenia

tak, robię męzowi sniadanie do pracy. ma chory zołądek, jeśli zje coś niesprawdzonego na mieście to potem przez kilka dni cierpi. kocham go- co w tym dziwnego?

a oni wam robia sniadanka? czy to dziala tylko w 1 strone? :D

Leniwe te baby , oj leniwe...

Leniwe te dziady, oj leniwe...

mój mi robi dobrze z rana:) więc ja mu robię śniadanie:) za to on mi robi kawę:)

nie mam męża a narzeczonego i tyle razy mi zrobił kanapeczki w życiu o różnych porach i kolacje i śniadania, że w sumie powinnam być dobrą kochaną osobą i zrobić mu też czasem coś do jedzenia. ;) jednak ciężko przewidzieć w jakich godzinach będzie w danym dniu pracował, więc chyba mija się to z celem ;).

Pisalam o 18 23. Tak zawsze w weekend mam sniadanie, maz robi tez weekendowe obiady. Poza tym robi dla mnie wiele przyjemnych rzeczy- pamieta o tankowaniu mojego auta, szykuje mi wieczorami kapiele z sola i piana, robi fenomenalne masaze i wiele wiele innych milych gestow. U nas jest to transakcja wymienna

Trzeba dbać o facetów, przeważnie pomaga, wspólne śniadania są super, potem cmoki na miły dzień :)

no pewnie,po to za niego wyszlam,zeby o niego dbac

"a oni wam robia sniadanka? czy to dziala tylko w 1 strone? smiech.gif" a wy śmigacie do roboty na 6 czy to działa tylko w jedna strone ?

akurat ja i maz smigamy do roboty na 9, wiec argument z tzw. d**y.

gość dziś no pewnie,po to za niego wyszlam,zeby o niego dbac A on o Ciebie dba?

tak robie codziennie sniadanie. maz ma problemy z zoładkiem, nie chce zeby jadl coś przypadkowego a potem sie meczył. kocham go a przygotowywanie posiłkow jest okazaniem milosci, czzy to takie dziwne?

ja tam nie mam męża, jedynie przelotnych kochanków, czasem to dobrze, czasem jest mi smutno, bo to nic trwałego, żaden związek czy coś, nikomu też nie robiłam, nie robię i nie będę robić śniadania yo !

gość 19.05 a sam sobie nie może zrobić, ręce też ma chore???

ja nie pracuje bo jestem na wychowawczym i jeśli czasami wstanę wcześniej to owszem mogę zrobić mu to śniadanie,ale napewno nie wstaję specjalnie po to żeby przygotować mu kanapki, ręce ma więc robi sobie sam

To ktoś tak robi? chyba kury domowe :D

Kura domowa vel służąca - chyba? Bo w innym wypadku to tak nie ma.

Bo ja rozumiem jak ktoś samej sobie robi śniadanie i przy okazji facetowi,ale specjalnie wstawać ileś godzin wcześniej,bo mąż nie moze chleba wyjąć, posmarować masłem i nałożyć szynki/sera/pomidora czy czegokolwiek innego? co to za filozofia... Jakby mnie facet zaganiał to takich pierdół o szóstej rano to chyba bym z nim prędko skończyła ten związek.

nie wstaje wcześniej. Robię wieczorem :) Nie musze ale chcę bo kocham mojego męża

Nie ma nic lepszego niż zacząć dzień wczorajszymi kanapkami.

Jeszcze w imię miłości Toż miłość to stare kanapki

No jasne,że wstaje o 4:30 , do tego robie mu masaż i wachluje liścmi palmy kokosowej. :D