zalozylam konto na Przeznaczeni.pl i napisal do mnie facet

strasznie pretensjonalny, wymagajacy, szukajacy ksiezniczki na ziarku grochu, niemily, nieuprzejmy, zrzedliwy, oczekiwania z kosmosu, a wygladal marnie .... jezu! co sie z facetami dzieje, nedzne gowna a wymagaja cudu

Wyglądał marnie, tzn brzydki, a taki nie ma prawa mieć wymagań?

nic dziewnego, ze tacy facetaci sa sami skoro nie umieja dostosowac sie do rzeczywistosci i maja jakies problemy emocjonalne ze soba i pretensje do calego swiata ze zyja ... mysle, ze z kazdym tego typu facetem jest cos nie tak jesli jest sam, kady inny umie znalezc kobiete, bo potrafi rozmawiac z ludzmi i zyc z ludzmi, a ludzie chorzy na glowe nie

O, znów zlot księżniczek

gość dziś Wyglądał marnie, tzn brzydki, a taki nie ma prawa mieć wymagań? x oczywiscie, ze ma prawo, jak najbardziej! niech ma wymagania i szuka kobiety na portalach randkowych 10 lat ... z takimi facetami jest cos nie tak i nigdy nikogo nie znajda, wiec niech sobie wymagaja i marza dalej, nikt im tego nie odbierze ani nie zabroni ... spojrz na niektore profile na portalach randkowych, niektore sa po pare lat, a to o czyms swiadczy, bo na randke mozna sie umowic w kilka godz a nie lat

a kogo się spodziewałaś na portalu dla desperatów? :D

Podziwiam osoby rejestrujące się na portalu randkowym. Oszustów tam od groma.Sami paszkwile, a pokazują fotki, xuprlnie kogoś innego, wydumane foto- montaż.Często zajęci.Powiem szczerze że to strach z kimś takim nawet prowadzić korespondencję. Czy nie lepiej poznac samemu , osobiście?

duzo jest zboczencow

Pewnie, że lepiej poznać kogoś w realu i od razu skonfrontować się z rzeczywistością. Jednak nie zawsze jest łatwo spotkać kogoś.

faceci szukaja tylko seksu

e tam sexu,większość to nic nawet nie może,erotomani gawędziarze,jakby było inaczej to tyle bab by swoim facetom rogów nie przyprawiało

zapłaciłaś 100zł

Fajny temat. Mam podobne obserwacje z mojego krótkiego pobytu na portalu randkowym, choć innym, niż przeznaczeni. Na przykład piszą od razu na samym wstępie z tekstem typu "zaskocz mnie..." myśląc, że to jest wielce oryginalne, poza tym to tani trik z PUA, w którym mówi się facetowi, by odwrócił sytuację tak, by to kobieta została wciągnięta w staranie się o niego. Że to nie on wykazuje inicjatywę, tylko ona, a on "pozwala się zdobywać". x Okej, tylko jaką ma mieć motywację, by zdobywać faceta, o którym kompletnie nic nie wie, portal randkowy to nie odpowiednie miejsce na takie zagrania, ale "miszczowie" uwodzenia myślą, że pozjadali wszystkie rozumy, choć nawet nie mają wyczucia sytuacji :D