zawaliłam w pracy. Co robić?

Dziewczyny, mam problem... zawaliłam w pracy (takie rzeczy czasami uchodzą na sucho jak się ktoś pomyli ale się tak zdarzyło że akurat w tym wypadku tak nie będzie) i w związku z tym powstały koszty dla pracodawcy 700zł... Czy od razu przyznać się kierownikowi że to ja i zaproponować żeby odjęli z pensji czy czekać aż sami wpadną na to ze to ja?

normalnie, zaproponuj kierownikowi loda a on o wszystkim zapomni wtedy, poważnie

poproszę o poważne odpowiedzi

Siedź cicho. Pijawa i tak sie nieźle tuczy twoim potem za który płaci ze 2000. A te 700 to jego ryzyko i jego koszt. Jak każe zwracać to powiedz żeby sie walił!

poprzednik ma racje, jak szef nie jest gejem to zrób mu ustami