Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LadyDragonfly

Czy was też odstraszają faceci z dzieckiem?

Polecane posty

Gość LadyDragonfly

nie wiem, jak pomysle ze mialabym byc macocha dla obcego dziecka, ze facet juz do konca zycia jest zwiazany z jakas kobieta, ze razem przezywali ciaze, ze to jego geny polaczone genami jakiejs innej kobiety...nie moimi....jakos mnie odrzuca. W zyciu takiego faceta bym nie wziela chyba ze sama bylabym z odzysku. Gdyby moj facet dowiedzial sie teraz ze gdzies tam kiedys zostal ojcem to pewnie tez bym go rzucila. Moze tez przez to ze chcialabym stworzyc swoja wlasna rodzine. A nie podczepiac sie z dziecmi pod rodzine ktora juz kiedys z kims facet zalozyl. I tak sobie mysle, czy jestem okropna?ma ktos podobne myslenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli sam wychowuje dziecko, to jest to godne pochwały, ale jeśli dzieciaka wychowuje matka, a on jest tatusiem na weekendy, to faktycznie odrzuca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LadyDragonfly
No jeszcze jak sam wychowuje to pol biedy gorzej jak dziecko wychowuje matka dziecka. Bo baby sa zawistne. I nie raz nie czuje juz nic do faceta ale sam fakt ze inna sie kolo niego kreci powoduje ze szlag ja trafia. Mieszaja i dziecko stosuja jako karte przetargowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie odstraszaja faceci ktorzy nie zajmuja sie wlasnymi dziecmi jakby nagle zniknely z tej planety jak mu tylko nowa dupa zamacha przed oczami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak,unikam takich jak ognia,oni sa dla kobiet samotnych z dziecmi nie dla panienek ,nigdy nie zmienie zdania ,nawet jakbym była 100 letnią panną bez nogi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LadyDragonfly
Wiadomo ze tacy tez nie sa wskazani bo to pokazuje ich poziom odpowiedzialnosci za czyny ale nie o nich mowa. Czy zdecydowalybyscie sie na zwiazek wiedzac ze zawsze bedziecie staly w cieniu nie waszego dziecka? I ze wasze dzieci beda tak jakbypodczepione pod dawna rodzine tatusia? Bo bylo nie bylo juz ja zalozyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I macie rację dziewczyny bo ja jestem po takim zwiazku i juz nigdy wiecej nie chce faceta z dzieckiem!!Po pierwsze to co mnie dobijało to to ze dziecko zawsze było pierwsze, kasy wystarczało TYLKO na wakacje z dzieckiem a ze mna juz nie koniecznie:-( Weekendz z dzieckiem? Ty chcesz odpocząć a tu mały rozwydrzony dzieciak wstaje juz o godzinie 6 rano i od godzinie 6:15 już MUSI oglądac bajeczki. Cały weekend podporzadkowany pod dziecko, od rana do nocy dziecko przed tv. TY siedzisz w kuchni i obslugujesz, przy czym nie masz prawa sie odzywac w kwestii wychowania.A kasy ile idzie na takie dziecko to szkoda słów-alimenty to nic w porównaniu z tym ile ojciec potrafi wydac kasy na swoje dziecko gdy ma poczucie winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LadyDragonfly
O wlasnie tez o tym mowie. z reguly sa skrajnosci- albo facet nie interesuje sie dzieckiem wcale albo ma poczucie winy stawia je ponad wszystko raniac obecna partnerke. Rzadko kiedy potrafi rozgraniczyc uczucia, czas, pieniadze pomiedzy dziecko a kobiete. Ma isc z kobieta np. Na kolacje-zadzwoni eks ze dziecko chore, nie pojedzie?jasne ze pojedzie bo musi i chce.Noi ta eks w tle....podziwiam panienki ktore decyduja sie na zwiazki z takimi. Ja zyje utopia :) moj facet bedzie ojcem tylko moich dzieci :) ewentualnie jak nie wyjdzie to moze potem probowac z inna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LadyDragonfly
Moze jestem skonczona egoistka i mam inafntylne myslenie :) ale facet powinien poswiecac sie jednej rodzinie na 100%. A w takich przypadkach, kurcze uwaga sie dzieli na dziecko 60%-ciebie 40%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy was też odstraszają faceci z dzieckiem? hmm zależy, bo widzisz, co innego jak rozstał się z żoną, a co innego gdy ta go zostawiła z dzieciakiem, to tak jakby Tobie nie wyszło z facetem i jest dzieciak, czy to znaczy, że siebie w takim przypadku też byś skreśliła ?:) pewnie nie.... Nowa partnerka godząc się na takiego faceta, musi brać pod uwagę fakt, że no niestety lub stety dziecko jest i to oczywiste, że jego tatuś także ma a uwadze dobro i szczęście dziecka, logiczne nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest normalne sam tez w zyciu nie spojrzalbym na fajna kobiete ale z dzieckiem...raz ze dziecko nigdy tak naprawde nie bedzie twoje dwa ze jego ojciec caly czas krecilby sie obok3 ponco skoro jest pelno kobiet i mozna znalezc bez dziecka a nawet 4 takie kobiety w 80% to puste laski ktore odtracily zaloty nie jednego fajnego faceta z ktorym mialyby fajne zycie teraz na rzecz jakiegos playboya ktory zapewnil jej wiecej emocji i lepiej wygladal a pozniej glupie przegladaja na oczy i odchodza z biednym dzieckiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LadyDragonfly
No jasne ze logiczne. Tak postepuje rodzic. Ale ja majac dziecko z poprzedniego zwiazku szukalabym raczej podobnych sobie. Tzn z dzieckiem. Nie kawalerow. No nie czarujmy sie malo ktory faxet cjce wychowywac nie swoje dziecko- spuscizne po eks-mezu/facecie. raczej faceci wola zeby kobieta byla matka jedynie ich dzieci. I im tez sie nie dziwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia _
Jeśli facet duuużo zarabia, ma stałe źródło dochodu, jest elastyczny i we mnie baaaardzo zakochany, to mnie przeszkadałoby mi jego dziecko z poprzedniego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kasia_ hahah takich nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LadyDragonfly
Zakochanie zakochaniem. Ale jak poradzilabys sobie z tym ze np. Rezygnuje z jakichs planow z Toba na rzecz dziecka? Poza tym kurcze sam fakt-nie Twoje. Istota ktora powolal do zycia z inna kobieta. Ze matke swoich dzieci widzial w niej, czulabym sie jako piata woda po kisielu :) a nawet jakby wpadli no to tez by mnie to odrzucalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie wiele zalezy od czlowieka, jego charakteru i dobrania sie, ale fakt faktem podobne mysli mi przelatywaly jak autorce w pierwszym poscie i nie uwazam,ze to przesadzone, aczkolwiek umysl i serce mam otwarte, jakby co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×