Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieobojetna

Niedostępny rozwodnik

Polecane posty

Gość nieobojetna

Raz jest miły rzuca podteksty głównie przy kolegach, gdy jest sam jest innym ignoruje i jest oschły dlaczego? Dlaczego tak się bawi, dlaczego raz podrywa raz olewa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo mu na to pozwalasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieobojetna
To co powinnam zrobić jesli mi się podoba? Nie randkujemy (raz rzucił aluzję że może bysmy sie wybrali na kawę przy wszystkich nie zareagowałam bo za dużo ludzi było w punkcie, myślałam że pociagnie temat ale szybko odpuścił ) mamy relacje typu klient ekspedientka. Raz mnie podrywa ja wtedy nie rzucam się na szyję nic z tych rzeczy po prostu jestem miła i traktuję go jak klienta bez wchodzenia mu w tyłek innym razem jest taki oschły, że aż mi jest przykro, że takim można być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popisuje sie przed kolegami jaki to on nie casanova a tak naprawde ma cie gdzies. No slepym trzeba być żeby tego nie zauważyć. daj sobie z nim spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieobeojetna
No widzisz fakt nie pomyślałam, że to popisówka. Ostatnio przy mnie powiedział do swojego kolegi, ze nie warto się zakochiwać i w innym dniu był z dwoma kolegami gdy ich obsługiwałam powiedział do nich,że będzie dłużej się zastanawiał nad wyborem usługi aby oni mogli sobie popatrzeć dłużej na mnie. ;/ Może zwyczajnie sobie jaja ze mnie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieobojetna
Tylko jak go sobie odpuścić jak on pojawia się u mnie w punkcie kilka razy w tygodniu. Nie potrafię nie myślęć czy zapomnieć o nim jak on często się pojawia. Wiem tylko, ze jak byłam dla niego chamska ( miałam problemy prywatne i w pracy nawet nie chciało mi sie z nikim gadać i go olewałam ) to on wtedy strasznie się denerwował przy mnie i mnie zaczepiał, gdy zmieniłam do niego stosunek i stałam sie miła bo zaczął mi sie bardziej podobac to teraz on jest taki oschły. Gdyby cały czas mnie olewał byłoby mi łatwiej a tak jakoś nie daje mi spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak odpuścić? normalnie, on sie tobą bawi jak ci to nie przeszkadza to dalej wpatruj sie w niego wzrokiem spaniela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieobojetna
Ale dlaczego akurat mną się bawi bo co ? Bo sobie na to pozwalam? Bo widzi, że jestem podatna na takie zagrania tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieobojetna
A czy jest możliwośc żeby w sobie takiego faceta rozkochać? Moze skoro on lubi takie gierki to jakos powinnam się nim tez bawić jego uczuciem w sumie nie zalezy mi na nim jako na partnerze czy męzu pociaga mnie fizycznie i tyle bez jakiś miłości. Chciałabym go nawet na jeden raz bo jestem ciekawa jak całuje i jaki jest w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jakie to ma znaczenie dlaczego akurat tobą? istotne jest tylko to, że masz sobie dac z nim spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieobojetna dziś A czy jest możliwośc żeby w sobie takiego faceta rozkochać? x Ręce opadają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieobojetna
Źle to ujęłam nie chcę go w sobie rozkochać ( bo skoro tak się zachowuje to raczej nic do mnie nie ma) ale raczej chcę go uwieść wykorzystać i tyle :) Chyba facet nie potrzebuje miłości aby z kimś się przespać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwieśc i wykorzystać? Ty? która zadurzyła się w cwaniaku, którego nawet dobrze nie zna, nie bierz się za rzeczy do których sie nie nadajesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieobojetna
On mnie traktuje przedmiotowo według was, ale i ja go widzę tylko jako obiekt pożadania bez miłosci. Po prostu mi się podoba ciągnie mnie do niego, ale nie w taki sposób żeby tworzyć z nim związek. Jestem ciekawa jak całuje itp. nie chcę nic więcej. Nie chcę z nim tworzyć związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ale i ja go widzę tylko jako obiekt pożadania bez miłosci. Po prostu mi się podoba ciągnie mnie do niego, ale nie w taki sposób żeby tworzyć z nim związek" x Oszukuj się dalej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieobojetna
gość z 21:3 kiedyś byłam w tym świetna serio potem byłam w długim związku jakiś czas temu zakończył się ( zależało mi bardzo i mój instynkt uwodzenia został mocno uśpiony) i teraz nie chce stałych związków chce się bawic i korzystać z życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieobojetna
Serio on mi się tylko podoba i mnie pociąga, ale nie chce stałego związku nie czuję do niego nic po za pożądaniem. Nie wyobrażam sobie go jako partnera na życie bo przecież widać jaki ma ciężki charakter. Miłośc dojrzewa z czasem, natomiast pożadanie może pojawic sie od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie nadal siedzi z byla zona:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×