Faceci są daremni i beznadziejni.

Ot cała prawda. Nie warto być dla Was dobrym. Byłam dobra dla jednego faceta dopóki nie miałam problemów. Gdy mam te problemy, to on stwierdził że przestało być fajnie. Nikt nie mówił że życie będzie kolorowe. Na dodatek te szantaże, że dopóki moje problemy nie skończą się, to on nie będzie poważnie myślał o nas. Boże co za dziecinada z jego strony :D Faceci jesteście żałośni i nie warci dobrego traktowania!

Tak, tak właśnie tacy sa, dobrze się teraz a nie za pozno

i zaniedbani

Gość z 21:50 też prawda...

Piszesz o jakiś problemach z takim uśmiechem na twarzy, to albo piszesz o problemikach dziecka, albo to prowo.

To nie prowokacja, to ten facet jest durny i mnie śmieszy jego postępowanie.

No jak masz problemy dziecka to się nie dziwię, że facet ma dość.

Problem ze znalezieniem stałej pracy to jest problem dziecka? Albo ktoś chce być z tą drugą osobą na dobre i złe albo wcale...

Czyli facet kazał ci znaleźć pracę ? Słusznie, skończyło się utrzymywanie was.

nie myśl o nim poważnie, strata czasu... znajdziesz dobrą pracę i faceta:)

czyli do tej pory mialas prace i ja stracilas? on powinnien cie wspierac, a nie dolowac. Nic dobrego z tego nie bedzie.

Nie, 3 miesiące temu straciłam pracę. Nie mam stałej pracy, szukam ale w między czasie chodzę na inwentaryzację, układanie towarów na półkach. Teraz sprzedaję znicze. Nie mam jednak stałej pracy i to go boli. Nie mieszkamy na szczęście razem i mieszkać nie będziemy bez ślubu. Zresztą ten facet i każdy inny jest daremny.

Czeka cię więc samotne życie...

mam kolezanki, ktore sa bezrobotne i faceci nic przeciwko temu nie maja. Ja sama pracuje, ale nie chcialabym ultimatum typu: albo znajdziesz prace albo koniec z nami. Dzisiaj praca jest, jutro jej nie ma.

"jak się chce psa uderzyć, kij się zawsze znajdzie" jak ktoś chce się kogoś pozbyć, każdy pretekst jest dobry

Gość z 22:17 taka prawda, masz rację. Mnie zrobiło się przykro po tych słowach z jego strony. Oczywiście że będę się starać o pracę, ale nie dla niego tylko dla samej siebie.

Myślę, że 98 % kobiet postąpiłoby podobnie jakby to facet miał takie problemy z pracą, ale nam nie wolno narzekać, musimy harować na was tylko.

Słuchajcie ten typek nie mógł znaleźć pracy przez 4 miesiące. Bardzo go wtedy wspierałam i mu pomagałam na tyle ile mogłam. A teraz on mi tak się odpłaca... :( I na pewno nie zostawiłabym kogoś tylko dlatego, że stracił pracę.

Gość z 22:24 to ja autorka. Zapomniałam wpisać nicka.

To jeszcze raz ja 21:55 21:59 22:05 22:16 22:21 No to już coś więcej wiemy, on taki zły to się rozstańcie, a nie generalizujesz koleżanko na jakimś forum o wszystkich facetach, ja się z twoim nie utożsamiam. Równie dobrze mogę napisać, że baby daremne bo jedna mnie źle potraktowała.

Nie generalizuję, piszę to na podstawie tego co słyszę od moich koleżanek i na swoim przykładzie. Poprzedni facet też dał mi w kość. Moją koleżankę mąż zostawił w ciąży. Drugą mąż zostawił podczas pobytu w szpitalu gdy chorowała poważnie. Czy tak zachowuje się mężczyzna z klasą gościu z 22:31? Mam prawo tak myśleć o facetach. Niestety ale faceci w moich oczach nie są warci uwagi.

Czy tak zachowuje się mężczyzna z klasą gościu z 22:31? xxxx Nie.

Czy tak zachowuje się mężczyzna z klasą gościu z 22:31? xxxx "Nie. " No właśnie...

Up