Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość forum123

kiedy dziecko woli tatę

Polecane posty

Gość gość forum123

Jak jest u was czy wasze dziecko/dzieci wola bardziej was drogie mamy czy swoich ojców? Pisząc woli mam na myśli np bawić się, czy wyraźnie faworyzuja jedna ze stron rodzicow? Moja córka 4 lata ma lepszy kontakt z mężem tzn. woli np się z nim bawić. Mój mąż w zabawie to takie duże dziecko, umie się bawić i lubi to. Mi to np nie bardzo wychodzą te dziecięce zabawy, chyba brak mi wyobraźni. Lubię z córką spacerować, czytać jej, malować itp ale budowanie z klocków czy przebieranki jakoś mnie męczą. Ja za to ogarniam dom, gotuje, itp sprawia mi to przyjemność. Oboje pracujemy po 8 h wiec tego czasu dla córki zostaje niewiele ( standardowo jak tu przeciętnej pracującej rodziny). No i niestety ja też pełnię rolę tego trochę złego policjanta tzn. pilnuje żeby córka myla zeby, ręce, częściej mowie żeby posprzątala bałagan po zabawie czyli narzucam na nią jakieś tam obowiązki, mąż rzadziej. Przez co tatuś kojarzy jej się z zabawą a mama z "praca". jestem też dość wymagająca osoba. No i zauwazylam ze córka zdecydowanie faworyzuje tatę, pierwsza podejdzie i da buzi tacie, tata jest super itp a mi wtedy robi się trochę przykro. Nie wiem czy to normalne czy ja popełniłem gdzieś błąd i jak go naprawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj syn prawie 3 latka faworyzuje mnie. . .Tate wrecz olewa i krzyczy na niego.Ale mysle,ze to przez jego podejście,bo jak ma wolne to w ogole nie bawi sie z nim nie rozmawia itd Czasem chwile sie zabawia,ale szkoda ze to od swieta ;-( Przykro mi jest z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przechodziłam taki okres, ze moje dziecko (tak od nieco ponad roku roku w górę) wolało chyba każdego ode mnie mimo, że to ja wszystko przy nim robiłam, to ja się non stop z nim bawiłam (gdy nie było nikogo innego), tylko ja do niego wstawałam w nocy, generalnie jako matka poświęciłam się w 100 %. Tata mimo że pracuje w domu jest wiecznie zajęty więc stał się ogromną atrakcją jak już miał czas na zabawę, do tego prawie codziennie są teściowie, którzy tez są tylko od zabawy. A ja jak ten żandarm co chwilę przerywam im zabawę a to na przewijanie, a to na spanie, a to na jedzenie itp. i jak chciałam go wziąć od kogoś to była istna awantura :( Strasznie to było przykre jak go już miałam na rękach a on darł się rozpaczliwie babaaa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy to mozliwe i czy w ogole mozna cos z tym zrobic no nie wiem juz 222 www.youtube.com/watch?v=hKlbr5Ip8nY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×