Brak akceptacji mojego wygladu a przezycia z dziecinstwa

Dlaczego mam z tym problem? Wciaz mysle i widze w odbiciu lustra dziewczynke skryta! Smutna i brzydka!!sprzed mlodosci, lat szkolnych! Zawsze bylam wysmiewana ze wygladam jak chlopak, ciagnelo sie to przez cala szkole ! Wraz z skonczeniem nauki odizolowalam sie od znajomych, choc tacy fauszywi ktorzy tez sie zmiali a pozniej mowili zebym sie nie przejmowala to zadna przyjazn!!!!!!!! Nie mam ani 1 kolezanki nikogo jestem sama, juz minelo z 5 lat od matury a ja mimo ze zmienilam sie z wygladu i niekiedy panowie mnie zaczepiaja albo podrywaja ja nie moge zaakceptowac tego ciagle mam w glowie ze jestem brzydka. Jak mam zobie z tym poradzic zeby wkoncu zmienic tok myslenia!

Nieśmiałość nigdy nie jest zaletaą.

psychoterapia? iwtedy uporasz sięz dzieciństwem, sama sobie nie poradzisz, jeśli nie będzie wokół osób, które Cię będą wspierać

przestać być mimozą i zacząć racjonalizować problem. intelekt powinien w końcu zadziałać. jak nie to go zmuś, zajmując rzeczami istotnymi i wartościowymi.

mozesz podac gg?

Po co gg?

tak bardzo bym chciala wkoncu zyc normalnie- postanowilam ze jutro ide na miasto ubiore sie ladnie i moze uda mi sie uwierzyc w moj wizerunek

pogadac,moje 49857739

Ale kim jestes ? kobieta - facet ?

facet ale nie szukam nikogo czy cos,tak tylko normalnie pogadac

Up

A co to znaczy "BYĆ MIMOZĄ"?