Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy wychodzą bez was

Polecane posty

Gość gość

Czy wasi mężowie/narzeczeni wychodzą bez was do klubu potańczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wychodzimy razem. po to mam faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj nie lubi tańczyć i klubów. Idzie tylko jak go zmusze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz był na kawalerskim - a tak to nigdy nie byliśmy ani razem ani osobno mimo 24 i 26l i 3 letniego stażu - jesteśmy spokojnymi biesiadnikami dyskoteki nie leżą w naszej naturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my też razem, nie wyobrażam sobie że wychodzi sam czy ze znajomymi do klubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My też razem nie wyobrażam sobie iść osobno, albo razem albo wogule jesteśmy 6lat ze sobą:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czekam na kolejne odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 lata razem wychodzimy razem albo razem ze znajomymi nigdy oddzielnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potanczyc nie. Nie lubi tanczyc. Tylko na piwo z kolegami i na koncerty. A ja sie spotykam z przyjaciolmi albo wyjezdzam z nimi czasem bez niego na wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wobrazam sobie sytuacji ze moj maz wychodzi sam czy ze znajomymi do klubu a ja zostaje w domu z dziecmi. Jesli chcemy potanczyc idziemy razem i wtedy dziecmi zajmuje sie opiekunka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem w 5 miesiącu ciąży i też nie wyobrażam sobie sytuacji, że mój mąż wychodzi sobie do klubu. zresztą przed ciążą też wychodziliśmy tylko razem. tylko dzieciarnia przychodzi całą zgrają jak chcą coś wyrwać. mój mąż ma mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój narzeczony beze mnie (czyli z kolegami) wychodzi na mecze do baru, potańczyć chodzi się z kobietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie te baby sa glupie! myslisz ze on sie tam sam bawil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dobra, może ktoś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie , odkąd sie poznaliśmy 3lata temu, wszystko robimy razem, tylko przed praca sie rozdzielamy, jestesmy juz małżeństwem. Nam to pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralcia
Pol roku razem. Czasem nie chce mi sie isc na impreze/urodziny jakiegos znajomego z jego strony, ale nie chce zeby przez to tez nie szedl, wiec czasami idzie beze mnie i uwazam to za normalne, za to on twierdzi ze trzeba chodzic razem. Samej tez mi sie zdarzylo gdzies byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość le gosc
mój były też często wychodził niby z kolegami potańczyć, aż kiedyś poszłam za nim i zobaczyłam jak się panowie bawią i z kim, dlatego jest moim byłym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś jeszcze się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mishama
tzn nie wychodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestesmy narzeczenstwem, staz 9 lat, slub za progiem, raczej nie wychodzimy osobno choc zdarzalo sie, ze M poszedl do pubu z kolegami, ze 2 razy moze do klubu. Ja bez niego bylam tez moze kilka razy w pubie ze znajomymi, w klubie sama z przyjaciolmi bylam raz :) a tak to zawsze chodzimy razem na imprezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×