czy to była ciąża?

Jakiś czas temu rozstałam się z chłopakiem. Kiedyś jednak pękła nam prezerwatywa, więc coś mnie podkusiło i zrobiłam test. Pozytywny. Pokazałam go chłopakowi. Nie mógł uwierzyć. Poszłam do lekarza, ale usg nie wykazało nic. Dostałam skierowanie na badania krwi, bo mogła to być wczesna ciąża. Potem zaczęłam krwawić (przed oczekiwaną miesiączką) i bardzo bolał mnie brzuch. Poszłam do ginekologa i powiedział, że to może być poronienie samoistne. Gdy przestałam krwawić, powiedział, że mogła to być ciąża, skoro test wyszedł pozytywny, i w takim wypadku macica sama się oczyściła. Mogłam być w ciąży?

Proszę o odpowiedź!!

skoro ginekolog tak powiedział

Ale czy ktoś kiedykolwiek miał podobnie? Ja nawet nie wiem na pewno czy byłam w ciąży, nie wiem czy ginekolog powiedział tak na "odwal się", czy to prawda... To wydaje mi się takie mało prawdopodobne. A chłopak mi nie wierzy za bardzp, bo akurat "poroniłam" na wyjeździe i czuję się podle...

ciąża biochemiczna bardzo często się zdarza i nie ma w tym nic dziwnego

Mam również nadżerkę i lekarz powiedział, że to mogło spowodować nie utrzymanie ciąży :(

Witaj, pewnie byłaś w ciąży. Na tym etapie macica powinna się sama oczyścić, w tak wczesnej ciaży rzadko się zdarza żeby była potrzebna interwencja lekarza. Jednak powinnaś mieć usg tak na wszelki wypadek, mogły powstać np skrzepy, tkanki raczej nie choć nie można wykluczyć. Jak to był 4 tydzień lub sam początek 5 to nic dziwnego że lekarz nic nie zauważył, dopiero tak ze tydzień dwa mógł się wykształcić pęcherzyk

Miałam USG, ale nic nie wykazało....

USG W 4 TYGODNIU NIC NIE WYKAZE !!!!! jest na to za wcześnie, końcówka 5 pęcherzyk ale bez płodu, fasolka w 6 ew koniec 5

a zrobiłaś badanie krwi na obecność beta hcg

Nie, bo zaczęłam krwawić i jak się już wykrwawiłam, to wyszło na to, że nie jestem w ciąży.

Jak zaczełaś krwawić to mogłaś oddać krew hormon beta hcg spada wolno ale to tak na marginesie jak chciałaś mieć dowód

Wiem, ale ja wtedy nie myślałam o dowodzie. Myślałam tylko co się ze mną dzieje. Zadzwoniłąm do mojego lekarza i powiedział, że to może być poronienie, że muszę poczekać do końca krwawienia. Nie byłam u siebie w domu, nie wiedziałam gdzie się udać. A jak już się udałam, to było za późno... On uważa, że chciałam go zatrzymać na dziecko:(

poroniłaś a gin jak to było tak wcześnie nie mógł nic potwierdzić usg nic nie da badanie ginekologiczne to tez ślepy zaułek bo objawem ciazy jak i zbliżającej miesiączki jest rozpulchniona macica

Nie potrzebnie się gryziesz niedowierzaniem byłego byłaś w ciąży poroniłaś test wyszedł pozytywnie ale płód się nie utrzymał i tyle.

Bo ja, gdy wiedziałam już o tym, że się rozstajemy, dałam aluzję, że podejrzewam, iż jestem w ciąży. Wtedy martwiłam się już tą pękniętą gumką, a po prostu w tamtej chwili plotłam głupoty...

Wrzuć na luz powiedz byłemu że byłaś w ciąży ale było poronienie samoistne i tyle, dodaj że się cieszysz że już nie jesteś z min w ciąży i zeby sobie nie schlebiał bo co jak co ale wpaść to z nim nie chciałaś.