Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Denerwuja mnie Polacy, ktorzy narzekaja na emigracje

Polecane posty

Gość gość

Uzalaja sie nad soba do granic mozliwosci. Wytykaja miejscowym rasizm, brak perspektyw zawodowych, ciezka prace i tyranie ponad sily. I powtarzaja niczym mantre zawsze ten sam argument: "Jako Polak nigdy sie za granica nie przebijesz". A ja ten mit obalam, bo jestem zywym przykladem na to ze, ze jak ktos chce to moze osiagnac wszystko o czym marzy. Tylko trzeba wiedziec co sie chce od zycia, byc pracowitym, obowiazkowym i realistycznym w swoich zadaniach. Emigracja nie jest dla kazdego, a na pewno nie dla ludzi, ktorzy mysla, ze wszystko zostanie im podane na talerzu. Dlatego tez jezeli zastanawiasz sie czy wyjechac z kraju, a znasz jezyk obcy na poziomie podstawowym albo sredniozaawansowanym, nie masz kwalifikacji, nie jestes przebojowy, silny psychicznie i nie radzisz sobie we wlasnym kraju, a przy tym marzysz o atrakcyjnej i dobrze platnej posadce, najlepiej w swoim zawodzie - to lepiej nigdzie sie nie ruszaj! Oszczedzisz sobie tylko rozczarowania, a nie ma nic gorszego od zgorzknialego rodaka na obczyznie. Pewnie zaraz jeden z drugim sie oburzy, ze to ich nie dotyczy, bo skonczyli studia na Jagielonce, znaja jezyk, sa otwarci na swiat i elastyczni. A do tego mlodzi, piekni, utalentowani i inteligentni. Jak to babcia Bronia zawsze mawiala - Swiat stoi przed toba otworem....No tak....tylko rzeczywistosc czesto wyglada troche inaczej. Nagle okazuje sie, ze konkurencja jest ogromna, bo w duzych metropoliach jest w czym wybierac. I jesli nie jestes lepszy od innych i nie potrafisz walczyc o przetrwanie jak lew w puszczy, to nie wazne czy jestes robotnikiem, sprzataczka, czy skonczyles ekonomie z wyroznienie na najlepszej uczelni w Polsce - rozdepcza cie jak mrowke. A ty wstydzac sie przyznac do porazki nadal bedziesz wegetowal .......na tej cholernej, nedznej emigracji. Tak wlasnie bedzie, bo tam nikt na ciebie nie czeka, to ty musisz pokazac swiatu na co ciebie stac. Ale jak juz ci sie uda to wiedz, ze na emigracji mozna byc rowniez szczesliwym i spelnionym i mimo wszystko nie rezygnowac z wlasnej kultury i tozsamosci. Mozna miec przyjaciol wsrod miejscowych, delektowac sie polska zywnoscia i byc w swietnym kontakcie z rodzina i znajomymi w kraju. I nie musisz nawet na sile nikomu udowadniac, ze mowisz bez akcentu. Bo inna wymowa nie swiadczy o twojej obcosci, a jedynie indywidualnosci. Twoj akcent to ty - twoja osobowosc, biografia i doswiadczenie zyciowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polacy to kłamczuchy jakich mało. zapieprzają na zmywaku w Angli, jedzą dzień w dzień makaron, ale jak przyjadą do kraju to kużwa szpan nie z tej ziemi. To ja wolę siedzieć w Polszy i mieć spokojny żywot przynajmniej na swoich własnych śmieciach, pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha dobre;-) No w sumie racja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam w Norwegii już 4 lata, ale jem normalnie, chodzę do galerii i nie odkladam każdego grosza, bo bym oszalała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
denerwuja mnie takie prowokantki , ktore osobiscie g...wiedza o emigracji , siedza w kraju na dobrych budzetowych albo korporacyjnych posadkach i zakladaja takie tematy judzac i podpuszczajac Polakow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z opisem na wątku. Nikt nikogo nie podjudza. Jednym po prostu jestwciąż źle i za mało żeby i miliony zarabiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro wysmarowalas tak dlugiego posta zamiast we wtorkowy wieczor porobic cos konstruktywnego, to musisz miec naprawde jakis problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha bujdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z autorką postu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mis wedrowny
rozkminy kretynki:-O byłem 10 lat na zmywaku i dalej jeżdże od czasu do czasu i nigdy nie spotkałem takiego bęcwala jak autorka tego tematu. Slowo "zmywak" wiadomo co znaczy - każdy tak mowi nawet jak pracuje jako programista czy microbiolog, ale nawet ci z budowy (a znam takich) na kacu nie snują takiego smrodu jak autorka:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masa osób zawsze sobie zęby wybije na tym, że spodziewali się "więcej". Wyjechali z Polski żeby mieć lepszy żywot i nie rozumieją, że ich polskie kwalifikacje nie są tyle warte co te które mają miejscowi, nie są przygotowani na zaczynanie od zera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkam 8 lat w UK i nie spotkałam jeszcze Polaka, który pracuje na zmywaku natomiast znam wielu zawodowych kierowców, spedytorów, wiele osób, które pracują na własnej działalności świadcząc różne usługi (budowlanka, informatyka) znam kilku właścicieli warsztatów samochodowych - więc na twoim miejscu nie przesadzałabym z tym pluciem i poniżaniem imigrantów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjechali z Polski żeby mieć lepszy żywot i nie rozumieją, że ich polskie kwalifikacje nie są tyle warte co te które mają miejscowi, nie są przygotowani na zaczynanie od zera. xxx może pojedź i sprawdź jak tam jest na prawdę mocno byś się zdziwiła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takich też jest dużo (chyba najwięcej), ale to są ogarnięte osoby. Nie przyjechali tu z listą wymagań, tylko powoli, własnymi siłami organizowali sobie tu życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam tutaj od lat. I większość ludzi musi tutaj robić podstawowe kursy chociażby z bhp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mis wedrowny
gość dziś Mieszkam tutaj od lat. I większość ludzi musi tutaj robić podstawowe kursy chociażby z bhp. x :-D :-D ps. tutaj = Strusie Pyski koło Otwocka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tutaj = Anglia, taka spora część Wielkiej Brytanii ;). Nie wmawiaj ludziom, że mają pakować manatki do przepełnionego imigrantami kraju i machać swoimi dyplomami przed nosem pracodawców którzy mają wybór wezmą osobę wykształconą na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Emigruj albo się degeneruj! Wybór należy do Ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mis wedrowny
gość dziś tutaj = Anglia, taka spora część Wielkiej Brytanii oczko.gif . Nie wmawiaj ludziom, że mają pakować manatki do przepełnionego imigrantami kraju i machać swoimi dyplomami przed nosem pracodawców którzy mają wybór wezmą osobę wykształconą na miejscu. x jak ty jesteś w Anglii :-D to ja pisze z Alfa Centaurii. 2 miesiące temu ściągnąłem kolege do Londynu - przyjechał w poniedziałek, w środe rozdawał ulotki a po tyg miał robote na budowie. Mieszka już sam, pracuje na budowie. Drugi wyjechał 2 latqa temu na zmywak (dosłownie) tera jest menagerem sieci knajp. Wy..............aj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no faktycznie, wcale nie zaczynał od zera (a dla wielu ludzi jego obecna praca i tak nie jest szczytem ambicji). Weź się dziewczyno nie odzywaj, jak ludzie mają rodziny na utrzymaniu to roznoszenia ulotek i chodzenia dookoła budowy (bo na wejście musisz mieć pozwolenie) nie uznają za pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze jedno - nie jesteś w UK bo wiedziałabyś że "osób wykształconych na miejscu" tu jak na lekarstwo. Przecietny angol do roboty się nie pali, pomijając tych co na socjalu piją piwo, w branżach ścisłych są w tragicznej mniejszości - informatyka, microbiologia to teren zdominowany przez cudzoziemców z całego świata, między innymi przez Polaków ps. nie dziękuj za info

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz z******tych znajomych :) Od lat tu siedzę i dużo jest ludzi którzy jak nie studia to mają po prostu kursy. I tak właśnie jak elektryk z Polski przyjedzie, a kumpel mu załatwi pracę na zmywaku to będzie pewnie narzekał. Będzie musiał zrobić tutejsze kursy, żeby znaleźć dobrą pracę w zawodzie, od razu nic nie dostanie, najwyżej wiadro i mopa. Tylko jeden się zaweźmie i wybije, a drugi będzie siedział i jęczał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość ludzi którzy kończą tu studia to jednak tutejsi albo mocno zakorzenieni. W każdym razie nie z za granicy z przetłumaczonymi papierami. Uniwerki co roku produkują masę studentów (aż za dużo), po co komuś student z Polski skoro ma na jego miejscu masę ludzi z angielskim dyplomem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są 2 możliwości - albo masz do czynienia z wyjątkową patologią albo uprawiasz tu fałszywą propagandę, innej opcji nie ma:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I alez skąd, rasizmu wcale nie ma wśród miejscowych :P Właśnie przed chwilą pokazywali w TV jak Brytole kochają Polaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to żenujące
Jeżeli nie dajesz rady w swoim kraju, to na obczyznie na pewno sobie nie dasz rady.Taka jest prawda.Mieszkam w Polsce, skończyłam studia, mam świetną pracę i w życiu nie wyjade do zakichanej Anglii. Dzis słyszałam jak premier traktuje obcokrajowców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×