Czy powinnam iść do egzorcysty

Jeżeli ktoś z was nie wierzy w duchy i tego typu sprawy to proszę grzecznie żeby sobie stąd poszedł :) Ja jestem wierzącą , więc wierzę w takie rzeczy. No więc miałam około 10 lat , razem z moją przyjaciółka wywoływałam duchy , najpierw u mnie w mieszkaniu , w pokoju rodziców. Zgasiłyśmy światło , zapalłyśmy świeczkę i prosiłyśmy żeby przyszedł, ale śmiałyśmy się chyba przy tym Nic się nie działo Drugi raz u niej w domu , tym razem chciałyśmy wywołać ducha mojego zmarłego brata ciotecznego , który umarł zaraz po porodzie Wiem , to było strasznie głupie , ale miałyśmy po 8 czy 10 lat Noi dopiero ostatnio zdałam sobie sprawę że właśnie jak byłam w podstawówce , to wszystko zaczęło się psuć Wcześniej szczęśliwa rodzina , a potem.. Moi rodzice zaczeli się kłócić , często się wyżywali na nas , przeklinali , wyzywali nas w nerwach ( tzn mnie i siostrę) Moja siostra zaczęła schodzić na złą droge , wagary , alkohol , w koncu jak poszła do liceum , to w klasie maturalnej rzuciła szkołę , teraz pracuje w kawiarni , nie utrzymuje kontaktu z rodzicami , nienawidzi ich Ja uczę się dobrze , jestem w 2 liceum , ale atmosfera w domu nadal jest straszna , a ja czasami zachowuje sie jak psychiczna , miałam już stany depresyjne , otarłam sie o bulimię , boje się zostawać w nocy sama w domu i zawsze dzownię po koleżankę Chodze do kościola , ale niestety nie co tydzień Często miewam kłopoty z bólami głowy , migreny , problemy z brzuchem , żałądkiem

po prostu tyle sie o tym naczytalam , że jak raz sie wywoła to może cię przesladowac do konca zycia nawet jezeli nie daje znakow , itd...

Idźcie całą rodziną do psychologa. Powiedziałas że jesteś osobą wierzącą - A W CO?

Osoba wierząca, to synonim osoby wierzącej w Boga, idiotko. Idźcie do egzorcysty cała rodziną, opowiedz dokładnie jak było. To są konsekwencje Waszej nierozwagi, im prędzej tym lepiej, ratuj rodzinę

duchy nie istnieją! to są demony! pomódl się do Bozi

Idź, tylko do takiego wyznaczonego przez biskupa. On rozezna, czy potrzebujesz egzorcyzmu, czy modlitwy o uwolnienie.

Może to po prostu zbieg okoliczności? Watpię, żeby takie dzieciaki cos wywolalay.