Lodzik

Siemaneczko.. Piszę prosto z mostu mam problem z panną.. Jesteśmy razem od wieelu lat.. Ii zawsze jakoś dosyć częstoo.. ekhemm noo robiła mi loda. Nie robiła tego jak w pornusach co szczerze mi się zawsze marzyło, ale ważne, że robiła.. aa teraz jakoś od paru miesięcy.. Weźmie do buzi uśmiechnie się i coś powie jakby chciała mnie wkurwić i chowa go spowrotem pod bokserkami.. Serioo too miłość.. Lecz naprawdę jak się przyzwyczaiłem do tego to teraz dostaje zajoba... Ponieważ, szczególnie tu panowie powinni mnie rozumieć, to zajebista sprawa ciągnięcie laski.. Z punktu widzenia i doznania faceta wiadomo.. bardzo prosze o porady w tej sprawie i najlepiej jak beda pomocne.. wisi mi czy wulgarne beda czy nie.. Mają być pomocne.. od razu z gory napisze.. Kutasa myje, lecz nie moja wina ze ma panna przy nim trochę roboty.. Pozdrawiam i czekam na odpowiedxi