Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

uderzenie w brzuch 15 tc....... pomocy

Polecane posty

Gość gość

W trakcie zabawy synek stracił równowagę i spadł mi z całym impetem na brzuch głową. Jestem w 15 tc. Pojawił się lekki ból który się utrzymuje godzinę nie ma krwawienia. Czy dziecku mogło się coś stać? Do lekarza mogę jechać dopiero jutro dziś jestem sama z dzieckiem do nocy a mieszkam na wsi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest mało prawdopodobne by dziecku coś sie stało. Jest jeszcze małe i nie znajduje sie bezposrednio pod powłokami macicy, do tego chroni je duza ilośc wód płodowych. Jednak może lepiej zadzwoń do jakiejś poradni ginekologicznej i zapytaj. Pociesz Cie ja gdy byłam pod koniec 4miesiaca ciązy w sklepie z impetem wjechano mi w brzuch wózkiem sklepowym :/ wjechała dziewczynka około 10l która dla zabawy rozpedziła sie wózkiem i wpadła wprost na mnie dostała w prawa strone brzucha tez nie krwawiłam jednak obolała byłam cały dzień. Bałam sie do końca ciązy czy to nie bedziec mieć konsekwencji, urodziłam całe i zdrowe dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za pocieszenie. Dodatkowo nie jestem najszczuplejsza wiec mam nadzieje ze to z amortyzowalo uderzenie. Jutro pójdę do lekarza akurat mam wizytę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esen
Nie powinno się nic stać. Dziecko jest dobrze chronione. Jeśli zadne plamienie nie wystąpi a bol ustąpi nie martwilabym się. Jeśli jednak nie daje Ci to spokoju, jedź jutro na IP. Przy bardziej zaawansowanej ciąży należy jednak bardziej uważać .. wiem wiem, nie jest to takie proste przy malym dziecku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam dokładnie taką samą sytuację tydzień temu. Jestem w 14 tv i nawet dzwoniłam do lekarza. Spokojnie nic się nie stało na sto procent. Dziecko jest w tylu plynach że to niemożliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki dziewczyny. Fajnie ze na kafe jeszcze czasem można z kimś normalnie i merytorycznie pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam podobna sytuacje kolo 18go tygodnia, siostrzeniec rozszalal mi sie na kolanach... Wszystko bylo ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w 21 tyg dostalam piłka w brzuch o czywiscie niechcacy ale mnie zabolalo porzadnie, pojechalam na izbe przyjec dla swietego spokoju( to byl 3 maja i moj lekarz nie przyjmowal) dali mi zastrzyk w tylek, zrobili usg i kazali brac nospe przez kilka dni. Urodzilam zdrowe dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×