mam 25 jestem gruba i nikt mnie nie chce

EHH czy naprawdę tylko ładne rozmiary S mogą być szczęśliwe w życiu? mam rozmiar góra 40, dół 42 jestem wielkim słoniem 175 wzrostu i nikt mnie nie chce :(:(

Wcale nie jesteś słoniem. Nie oszukuj się, może jesteś po prostu antypatyczna.

tak, kaszalot z ciebie... dziewczyno, ja mam cycki w rozmiarze j naturalne, spodnie rozmiar 42 bluzka nieraz i 50, bo inaczej opieta jak cholera na tych balonach. i co mam zrobic? jak kredyt na mieszkanie splace, to wezme kolejny na zmniejszenie biustu. tez jestem sama i nie narzekam! jak bedziesz plakac i smecic, ze gruba jestes, to cie zaden nie zechce. mozesz byc gruba i szczesliwa, nie kazdemu facetowi zalezy miec laske w rozmiarze 36/S! ogarnij sie, usmiechnij, a nie doluj, to nie pomoze.

tak, schudnij bo serio z takim wzrostem to musisz miec duzo ciała. Ladni i szczupli zawsze maja lepiej zrozum :))

nie umiem schudnąć, muszę żreć, waże 70 kilo :(:(

przestan dziewczyno , bo dostaniesz "manto" w tylek :-P.Gdzie ci do grubosci ? W glowie ubzduralas sobie , ze jestes gruba .To stylisci zrobili z "wieszakow"pieknosci , sami bedac glownie homo . Popatrz tylko kto kreuje kobiece piekno -taki np .Karl Lagerfeld -chodzace zombi i on wyznacza kanony piekna.Nie dosc , ze wyglada strasznie, to jeszcze ma w glowie niepoukladane nawet w wieku 77 lat.Wszem i wobec obnosi sie, ze chcialby poslubic swoja 22 miesieczna kotke rasy syjamskiej .Ubolewa wrecz, ze we Francji nie sa dozwolone malzenstwa ludzi ze zwierzetami ...... o ludzie !!!!!!I Jak tu powaznie podchodzic do "wyroczni "piekna? Ciesz sie, ze jestes zdrowa , ze swiat jest piekny, ze mozesz tak wielu rzeczy dokonac . A facet ? Na madrego warto poczekac , przed glupim lepiej uciekac . Elena :-D

Do pani powyżej. Trafiłaś w sedno !

nie jesteś szczupła, ale nie jesteś też słoniem. przy tym wzroście i w tym rozmiarze, to zwykla przeciętna z ciebie kobita. Babka 160 cm w rozmiarze 38 może być grubsza od ciebie.

nie rozumiem jak można tyle żreć i zaniedbać wizytówkę jaką jest własne ciało, przecież na takiego słonia nawet trudno patrzeć :O odruch wymiotny :O a ty dziwisz się, że nikt cię nie chce :O

A ja mam 165 cm i prawie 100 kg i co z tego?! Jestem malym okraglym tajfunem pozytywnie nastawionym do swiata. Mam cudowna rodzine, mase przyjaciol. Lgne do ludzi a ludzie do mnie . Kocham siebie i caly swiat. Kocham zycie i waga mi w tym zupelnie nie przeszkadza. Pozytywne myslenie i wyrozumialosc to podstawa szczescia w zyciu. I tak. Jestem szczesliwa!

wieloryb :O

13:48 przesadzasz mocno. może nikt nie popatrzy na jej sylwetkę z zachwytem, ale tez nikt z obrzydzeniem, bo babka ma figure jak miliony kobiet, trochę nadwagi i tyle. nawet otyla nie jest. spójrz lepiej na siebie, bo jeżeli rozmiar 40 u wysokiej kobiety zasługuje na pawia, to zastanów się czy np twoje ryzy twarzy czy cienkie włosy nie wywolają wymiotów u przychodniów. na bank nie jestes taka nadzwyczajna pod każdym względem..

Gość 13:57 ale chłopak z tego co czytam się nie trafił jednak, mimo pozytywnego tajfuna?

Hehe no chlopak nie, teraz to juz maz;)

A Ty autorko sie nie zamartwiaj. Jak sama widzisz zawsze sa ludzie zgryzliwi i zakompleksieni. Buduja swoja wartosc dopatrywaniem sie u innych minusow i wad. Glowa do gory i zacznij zyc.

uuups

głupia prowokacja! kobieta gruba, głupia, brzydka ba nawet prostytutka znajdzie sobie prędzej faceta niż jakiś wartościowy facet odpowiednia kobietę

ZAPOMNIAŁAM DODAĆ , że figure mam podobną niestety do Kim Kardashian :( olbrzybiee biodra ponad 100 cm i biust w rozmiarze DD

a ja przy 164 cm wzrostu ważę 50 kg i chciłabym przytyć!!!!!! ale jakoś mi się nie udaje-najwięcej ważyłam 53 kg i tej granicy nigdy nie udało mi się przekroczyc:(

poza tym uprawiałam sex tylko z 1 facetem, który później jeszcze powiedział mi że jestem gruba i mam wymiona jak krowa :/

grubasy nie dbają o siebie, zwykle tłuste na ryju, oblane łojem, co rusz to pryszcz, aaa feee :O cała pensja na żarcie, zero ruchu a przed pięćdziesiątką zawał, i kto niby pisałby się na kochanie tłustego smoka :O

cale szczescie , ze z takim prostakiem nie ulozylo ci sie .Na szczescie.Nawet gdyby tak pomyslal, to czlowiek dobrze wychowany milczenie ma za "zloto".Nie zaluj tego buraka autorko . Nie rozumiem rozgoryczenia u ciebie .Oj poczucie wartosci zjechalo ..... do poziomu desek . Nie wolno tak dalej myslec . Bo tylko terapia bedzie musiala to odkrecic .Zycie nie sklada sie tylko z cyckow, bioder .No chyba ze dla Ferdka Kiepskiego. Elena.

;D

Niewychowany

Przestań żreć i użalać się nad sobą