Problem ze znajomym

Mam własną firmę. Wykonuję pewien rodzaj zleceń dla klientów. Na początku miesiąca kolega zapytał się czy będę miała coś dla niego. Jako, że miałam bardzo wiele pracy w tym miesiącu odstąpiłam mu jedno zlecenie ( za 300 zł ) bo się o to dopytywał. Widział jak w zeszłym miesiącu to wykonałam, zgodził się na cenę. Znał założenia. Dzisiaj zaglądam a tam totalna fuszerka. Zrobione na szybko, większość do poprawki, na odczep. Wiem,że umiałby to dobrze zrobić. Zadzwoniłam do kolegi a on do mnie z kłótnią: - jaka płaca taka praca ( klient mi płaci za zlecenie 380 zł z czego muszę oddać 20% dochodowego czyli na koledze zupełnie nie zarabiam , po prostu moja dobra wola aby pomóc studentowi) - czepiam się a on zrobił dobrze - powiedziałam mu, że jak wyślę coś takiego to klient za miesiąc już nie da ( a on na to: to niech nie daje...). I co byście z czymś takim zrobili?

Zrobilabym sama po nocy zlecenie, koledze nie zaplacila i zerwala znajomosc

Szkoda mi zerwać z nim znajomość. Ale, że się okaże tak pretensjonalny to nie sądziłam.

Zlecenie wykonała bym sama.Nie pomagaj znajomym, bo na tym wychodzi się najgorzej! Wiem bo też tak miałam.Nie daję pracy takim obibokom!