Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

początki znajomości..

Polecane posty

Gość gość

czesc :) Pisze z czyms co mnie trapi, moze niektorym wyda sie to smieszne ale moze beda tez przyjaznie nastawieni do innych i wypowiedzą sie :) Poznalam chlopaka na pewnym portalu..,zanim spotkalismy sie duzo pisalismy, w koncu on usunal profil ja tez, spotkalismy sie pare raze, on byl bardzo bezposredni ale ja w zartach powiedzialam, ze ze mna to nie tak łatwo i zrobil sie bardziej powsciagliwy. Pisze do mnie i dzwoni pierwszy, spotkalismy sie w niedziele dzwonil mu telefon i powiedzialam zeby odebral i dzwonila jakas dziewczyna. Nie wiem czy ja mam pecha ale zawsze trafiam na fcetow ktorzy jak twierdza maja duzo kolezanek, wiem nie ma nic w tym zlego pewnie ale po co takie zagrywki chca pokazac ze sa tacy fajni bo maja tyle kolezanek, zebym byla zazdrosna czy co? W niedziele widzial, ze sie oto wkurzylam, teraz wiem, ze moglam to zlac... Dzisiaj pisze do niego czy moze gdzies wieczorem wyskoczymy, na co odpisal mi, ze tak jak wczesniej mi pisal, jest zmeczony po pracy bo byl dlugo a wieczorem jedzie jeszcze do kolezanki... Na co ja mu odpisalam, ze ok ja sobie gdzies wyjde bo mnie dzisiaj rozpiera energia a jemu zycze milego wieczoru :) Na co zapytal gdzie ide, odpisalam ze gdzies do jakiejs knajpki, specjalnie nie napisalam, ze z kims ani nic bez zadnych insynuacji. Moje pytanie: dac sobie z nim spokoj? po co? sprawdza mnie? co chce tym pokazac? nie bede robic pretensji bo nie jestesmy razem i wiem, ze to bez sensu ale po co to robic? co mam tak samo zagrywac jak on? to rowniez uwazam za glupie... powiedzcie co o tym myslec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze chce wzbudzic zazdrosc w tobie i mysli ze jak widzisz ze ma jakas kolezanke to dasz mu szybciej tylek, niektorzy to robia wlasnie w ten sposob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpuść sobie, nie mówię żebyś zaraz całkowicie rezygnowała ze znajomości ale zamilknij na jakiś czas i sprawdzisz jego reakcje. Jestem zdania, że jak facetowi rzeczywiście na kimś zależy, to wygospodaruje chwilę czasu żeby się z tą osobą zobaczyć, chociażby to miało być krótkie spotkanie, jedyne 20 min, bo niemożna mu odmówić prawa do zmęczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmeczenie zmeczeniem napisal, ze jedzie do kolezanki! to tez jest normalne? i co mam udawac ze mam to daleko czy mam sie wkurzac bo uwazam, ze zadna opcja nie jest fajna... szkoda, ze tak sie zachowuje a ma 26 lat jak widac faceci w kazdym wieku sa tacy sami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz się po prostu wychillowac w stosunku do tego kolesia:-) Nie pasuje ci jego zachowanie-bo jedzie do koleżanki, odebrał tel.od koleżanki, ma bliskie stosunki z koleżankami etc - z tego rozumiem, że to ci w tym kolesiu nie pasuje, wiec odpuść. Ostatnią rzeczą jaką powinnaś robić to wkurzać się. Znane z autopsji - odpuść, chyba że odpowiada ci związek K+M+koleżanki M :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdopodobnie celowo działa Ci na zazdrość żebyś się wystraszyła jakiego fajnego faceta możesz stracić i żebyś zaczęła działać, tj. zacząć walczyć o niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako facet mam zero szacunku do takich panów. Ciągła manipulacja w wiadomym celu... Ja na Twoim miejscu zachowywałbym się z wzajemnością, tzn. Ty wyjdź z kolegą (i oczywiście go o tym poinformuj).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a najgorsze jest, ze mam pecha do taakich... moj byly tez mial kolezanki.... chyba, ze wiekszosc tak robi w dzisiejszym swiecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jaki problem zapytac bylo wprost od razu jakie to kolezanki i czy tylko kolezanki, przynajmnioej bys wiedziala , po jego wypowiedzi, czy jest sie w ogole czym przejmowac, bo jakby nie bylo Ty tez czasem wieczorem chodzisz do kolezanki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja często dzwonie do brata mojego faceta, żeby coś ustalić..a on jest właśnie takim Panem co umawia sie na randki na portalach i jest fantastycznym facetem..nie każdy facet to potwor i nie każda dzwoniąca kobieta to potencjalna kochanka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet ma prawo miec kolezanki i sie z nimi spotykac..szczegolnie na etapie randkowania...ja tez jestem kolezanka takich randkujacych facetow. Wlasnie dzis mialam sie spotkac z kumplem, ale powiedzial,ze idzie na randke :) moze wpadnie pozniej. Ciezko wszystkim uwierzyc, ze mozna sie z kumplowac i nic nie robic. Mam partnera,ktory akceptuje moich kolegow i uwazam,ze jestem w zdrowym zwiazku, gdzie ludzie sie wzajemnie szanuja i maja do siebie zaufanie. Jesli zaczniecie byc oficjalnie razem i zacznie sie robic powaznie, mozesz uzgodnic kwestie" kolezanek" moze czesc z nich poznasz i nie bedzie o czym gadac :) ale poki co uwazam,ze nie masz o co sie czepiac..rob swoje i zobacz jak rozwinie sie znajomosc, ze swojej strony jesczze dodam,ze moj facet powiedzial mi potem, ze zaimponowalo mu to,ze nie robie traumy o jego kolezanki kiedy zaczynalismy sie spotykac..dla mnie to bylo normalne bo jakim prawem mialabym to robic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w kwesti tego,ze jest zmeczony, a idzie do kolezanki : powiem ci to od strony faceta, kolezance byc moze obiecal,ze jej w czyms pomoze, kolezanka to kolezanka a nie potencjalna kobieta, zna ja, nie musi jej imponowac bo mu nie zalezy, wejdzie po robocie zmeczony popitoli o p*****lach i sobie pojdzie, dla ciebie chcialby byc moze byc wypoczety, ogolony, odpicowany, byc obecny, poswiecic ci nalezyta uwage, wygladac dobrze..pomyslalas o tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieki za rady, nie wytrzymalam tego wyszlam na jakas desperatke ale np dzisiaj od rana sie nie odzywal, raz sie odzywa non stop raz milknie to nie jest na moje nerwy, napisalam mu, ze nie bede sie odzywac bo nie wiem czy on chce czy nie gdyz mam mieszane uczucia co do tego, jak bedzie chcial to sie odezwie a ja nie bede konkruowac z jego kolezankami bo nawet nie smiem i tyle. po prostu sluchanie co drugi dzien o kolezankach na samym poczatku znajomosci dla mniejest zenujace i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×