tak sie zastanawiam czy kosmetyki do twarzy dla kobiet nie powoduja starzenia

malujemy oczy pokrywamy twarz fluidami, rozjasniaczami, przyciemniaczami i innymi cudami zmywamy to cholera wie jak szkodliwym srodkiem zwanym plynem micelarnym lub podobnymi, ktore sa w stanie wodoodporny makijaz zmyc, trzemy tą twarz nakladamy kremy sztucznymi substancjami, parafinami zatykajacymi pory, ktore sa praktycznie w kazdym kremie serio to nie szkodzi?

up

szkodzi, ale nikt cie nie zmusza do ladowania tapety na twarz, im wiecej skora oddycha tym jest nadal mloda

nikt nie zmusza? a lans piekna i urody mlodosci i sztucznosci?

ja jestem piekna naturalnie, nie potrzeba mi takich sztucznosci

Ja przemywam twarz naturalnym octem jabłkowym rozcieńczonym wodą, dobrze się odżywiam i z roku na rok wyglądam coraz młodziej :D Na wielkie wyjście raz na ruski rok używam pudru mineralnego i tuszu do rzęs. Nie daję zarabiać wielkim koncernom, nie truję swojej buzi i Wam też to szczerze polecam!

Oczywiście że kosmetyki powodują przyśpieszone niszczenie cery, do tego w kosmetykach jest wiele chemii, są konserwanty, dlatego kosmetyki mają kilkuletnie okresy trwałości. Więc jak ma się czuć skóra na twarzy traktowana konserwantami i chemią? Znałam pewną starszą kobietę , z racji wybranej drogi życia, nigdy nie używała kosmetyków oraz niewiele przebywała na słońcu. Miała cudowną cerę mimo wieku, żadnych zmarszczek nie miała, niejedna nastolatka mogłaby jej pozazdrościć. Ta kobieta z kosmetyków używała wyłącznie zwykłe mydło i wodę.

Dziewczyny, przejrzyjcie na oczy. Kosmetyki uzależniają i tylko nam szkodzą. Jasne, że każda z nas chce się czuć pięknie i koncerny wykorzystują to przeciwko nam! Tracimy tylko czas i pieniądze które mogłybyśmy dużo lepiej wykorzystać!

ale powiedz sobie tak szczerze po co ci ta cudowna cera w wieku lat 70 no po co? całe życie być szarą myszką żeby na starośc mieć ładną cerę ? to jakiś absurd

gość wcześniej ma sporo racji...po co ci taka piękna cera w wieku 70 lat? po 60 juz sie o tym przestaje myśleć i przejmowac...tylko niektóre maja jakiegos bzika na tym punkcie

Nie przesadzajcie. Tonik i krem dopasowany do rodzaju cery to dobrodziejstwo. Nie trzeba zaraz używać tych najdroższych. Ale wazne tez by "odstawić" solarium jak i na plaży latem używać kremów z wysokim faktorem. Natomiast"lepienie" dziur po trądziku byle jakim podkładem to na pewno blad.

Dla mnie absurdem jest to, że tyle kobiet jest niewolnikami wyglądu. Gdyby nie czas spędzony na malowaniu włosów, nienakładanie i zmywanie kosmetyków, golenie nów i innych tego typu rzeczy rządziły byśmy światem a Ziemia była by lepszym miejscem bez wojen. Wpoili nam już w dzieciństwie że kobieta jest warta tylko tyle na ile jest atrakcyjna dla mężczyzny. Przejrzyjcie na oczy.

Kobiety starają sie byc atrakcyjne dla koleżanek, nie dla mężczyzn, stara prawda :D Jesli kolezanka patrzy z zazdrością, jest ok ;)

Nikt ci nie zabrania analizowania składu kosmetyków i wybierania tych wartościowych. Sorry, jak masz suchą wiecznie ściągnięta skórę, to na pewno zestarzeje się szybciej bez pielęgnacji nawilżającej. Makijaż tez można robić bardzo oszczędny albo wcale. A w pewnym momencie i tak będziesz stara, np mając 80 lat, gdy hormony już nie działają, dręczą różne choroby, problemy z naczyniami, włókna kolagenowe w zaniku, a skóra cienka jak papier. To jest starość, a nie kosmetyki czy ich brak..