Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dorotaxxx

Czy widziałyśyście byłe kobiety waszych facetów,uważacie się za ładniejsze?

Polecane posty

Gość gość
macie problemy..... do waszej wiadomosci-faceci nie debile,nie tylko uroda dla nich wazna,sasiadke mam piekna jak bogini,a maz uciekl do nieciekawej panny,czyli cos na rzeczy jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nouvelle95
"mój mówił ,że nie wie czemu był z byłymi,w ogóle mu się nie podobały" xxx ale ja wiem- pewnie to świadomy swojej brzydoty desperat, który myślał, że na lepsze nie może liczyć. masz się czym chwalić :) "moj akurat to ma dobry gust usmiech.gif dziewczyny ladne wszystkie usmiech.gif podobny typ urody usmiech.gif" xxxxxxx czyli jesteś kolejnym modelem w jego kolekcji, który zostanie wymieniony na nowszy jak mu się znudzi, bo facet ewidentnie w swych wyborach kieruje się tylko wyglądem. gratuluję wam wszystkim serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, jego byłe były ładniejsze. ale myślę, że jestem od nich ciekawsza i inteligentniejsza, coś sobą reprezentuję. głównie dlatego spotykał się z nimi krótko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jak o tym myślę to zdecydowanie miał swój typ, tylko dwie do jego "typu" nie pasowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj mowil ze jego byle to k***y i szmaty teraz ja jestem jego byla tez I tylko moge Sobie wyobrazic co o mnie opowiada a nie jeden chcialby taka kobiete co tak sie "szmaci "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widziałam następczynię. Paskudna z mordy i charakteru, tępa na umyśle, pijaczja ale dobra dupodaja, na to lecą faceci. Numer dwa i kolejne zawsze są gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niestety laseczki, ale w ostatecznym rozrachunku charakter wygrywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STARA BABA XXX
tylko dawanie D++ sie liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ile lasek mieli Ci wasi faceci, że mieli swoje typy? ale czasem dwie nie pasowały :D serio uważacie, że to normalne gdy się poswieca komuś np. rok życia a potem kolejnej p******i jaka to brzydka była i że się nie wie dlaczego się z nią było? a pewnie jej gadał to samo co Wam: że piękna, że lepsza od poprzednich :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Charakter? nie prawda. Liczy się jak się wypina. Ile koleś p****li obejrzał i do jakiej k***y jest podobna mentalnie ta co daje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem ładniejsza i mądrzejsza. Poza tym to we mnie pierwszy raz w życiu poważnie się zakochał, zostawił inną dla mnie. Jesteśmy idealnymi przyjaciółmi, kochankami i parą. I to ze mną zakłada rodzinę. Więc jak widać facet chyba nie zmienia kobiety na gorszą czy brzydszą,tylko właśnie lepszą- no chyba, że ma 18lat i myśli k**asem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dokładnie :D. Jak facet was rzuci to następnej będzie sprzedawał te same bajery co wam, że jego byłe były szmatami, brzydkie, głupie i w ogóle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem ładniejsza 100 razy,zresztą rzucił ją dla mnie,czyli muszę być lepsza z każdej strony mądrzejsza,ładniejsza itp... jezyk.gifjezyk.gifjezyk.gif mój facet też tak twierdzi usmiech.gif pewnie mydli ci oczy, tak jak tamtej. To ze jest z toba nie oznacza ze jestes lepsza. I sie tak nie chwal bo jeszcze mozesz zostac z niczym-czesto tak jest a potem wielki lament.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Więc jak widać facet chyba nie zmienia kobiety na gorszą czy brzydszą,tylko właśnie lepszą- " xxx przede wszystkim powinien zamieniać na taką, którą szczerze kocha ZA NIC, a nie za to, że jest ładniejsza i inteligentniejsza, bo to g****o, nie miłość. taka miłość kończy się po 4 latach małżeństwa, także powodzenia wam życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - twój post chyba do mnie :P Miałam na myśli też te które mu się podobały/z którymi się tylko umawiał, niekoniecznie był w związku. No, ale z tym rokiem to przesadziłaś...żadna się chyba rok nie utrzymała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko pamiętajcie, że facet przy was nie będzie mówił w superlatywach o swojej byłej ani, że możliwe że coś jeszcze do niej poczuwa. Bo oczywiste jest, że albo zrobi się wam przykro albo się wkuźwicie. Więc raczej dyplomatycznie będzie mówił o niej z dystansem. A tak poza tym to te byłe też zanim się nimi stały to były następnymi po jakichś innych byłych przed nimi. Więc niech się wam nie wydaje, że jesteście jakieś wyjątkowe. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam mocne powody sądzić, że jestem wyjątkowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak kuźwa, same piękne wyjątki tu siedzą. Nie dość że drugie w kolejce lub dalej to jeszcze ściemniary. Drugie zawsze są brzydsze, a wiem z pewnego źródła. Rozmawiałam kiedyś z detektywem i opowiadał o swojej pracy, o zdradach itd. I powiedział takie zdanie, które utkwiło mi w pamięci. Mianowicie takie, że faceci zawsze sobie biorą na kochankę osobę brzydszą pod każdym względem a więc nie tylko urody, ale intelektualnie również. Jeździ dzień w dzień za takimi i widzi co się dzieje więc mu wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i do tego wykształcone i bogate tutaj przesiadują ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta...chciałabyś żeby wykształcenie szło w parze z pieniędzmi :P Fajnie by było być piękną, wykształconą i bogatą, ale póki co to mam tylko dyplom :D Gość wcześniej - nie mówimy o kochankach, które naturalnie są brzydsze i głupsze bo nikt normalny i niezdesperowany nie postawi się w roli kochanki tylko kolejnych monogamicznych związkach. Sorry, ale nie będę się czuła gorsza od dziewczyny z którą mój facet chodził 10 lat temu przez dwa miesiące. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kto dziś nie ma wykształcenia? a bogactwo to względne pojęcie, dla niektórych 5 tys. miesięcznie to już dużo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie, które się tak burzą zapewne są tymi gorszymi, zostawionymi;) Jakoś mojego najdłuższe związki trwały 2miesiące, a ze mną jest 3lata, nadal zakochany, biega wokół mnie, i każdego dnia zapewnia jak bardzo mnie kocha, jaka jestem piękna, cudowna, inteligentna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie za poważnie do takich tematów podchodzą. Zamiast się uśmiechnąć zaczynają na siebie nawzajem najeżdżać i po co? gość dziś - gratuluję i dużo szczęścia życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie jeden też zapewniał i to ja go zostawiłam. takie uporczywe zapewnianie każdego dnia pantoflarstwem się nazywa :) ten, z którym jestem teraz jednym zakochanym spojrzeniem potrafi więcej wyrazić niż tamten słowami. i nie musi mnie o niczym zapewniać jesteś dziewczyno niedowartościowana i to poważnie. to, że ktoś został zostawiony, nie oznacza, że jest gorszy. każdy ma swój typ, niektórzy faceci preferują tak specyficzny typ urody, że nie raz zostawią kobietę o klasycznym typie urody dla jakieś egzotyczniejszej "piękności" z garbatym nosem, bo im się takie właśnie podobają, mimo że większość uzna je za brzydkie. i to, że pierwsza została zostawiona, nie znaczy automatycznie, że jest gorsza (jak masz kompleksy, to tak sobie wmawiaj, może je zagłuszysz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mowimy w kontekscie opinii tego faceta, nie obiektywnej. I nie ma nic zlego w slodzeniu sobie na co dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Była mojego mezczyzny jest ruda, ma niezbyt inteligentny wyraz twarzy i jest chuda jak tyczka. Nie ma po prostu normalnej, szczuplej figury tylko wyglada jak 12-letni chlopiec, jakby wazyla z 45 kilo. Nie ma piersi w ogole. Ogolne wrazenie sprawia ladnej kobiety choc jest taka drobna ale z tego co wiem, charakter miala podly i byla nastawiona na szukanie bogatego meza. Po moim bylym zwiazala sie z jego znajomym i po pewnym czasie gdy sie rozstali, ten znajomy mial o niej taka sama opinie. Podła kobieta i tyle, taka z rodzaju jak są pieniądze, to jest dobrze, jak nie ma to koniec, grozi rozstaniem, nie wiadomo czym jeszcze. Za to widywalam obecną dziewczynę mojego pierwszego w zyciu partnera. Poznal ją okolo rok po naszym rozstaniu i .. ona jest kropka w kropkę jak ja. Podobny wzrost, figura(choc jest troche grubsza niz ja), dlugie, ciemne wlosy, niebieskie oczy, pelne usta .. Jedyne co w niej razi to brak gustu, nie jest brzydka a czasem oszpeca się np fryzurami niedopasowanymi do okrągłej buzi albo sukienkami odciętymi tuż pod biustem, które mają chyba dodawać jej talii a w efekcie wygląda jakby była od 3 lat w ciązy. Zreszta wygląd nie jest az taki wazny w obliczu tego, ze jest kolejną kwoką bez ambicji.. Już nie mowiac o wyksztalceniu ale chociazby o posiadaniu wlasnej pracy i niezaleznosci finansowej. Znalazła łosia, który wyjezdza za granice i ciężko tyra, raz w miesiacu wraca do domu i przywozi kasę a ona siedzi na kanapie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry, ale chamskie babsko z ciebie. Najwyrazniej twoj maz lubi zawistne zolzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogólnie to byłe może i nie są brzydkie dla innych,ale dla swojego byłego muszą być gorsze skoro wybrali inną i mówimy tutaj o faceta odczuciach a nie opinii spolecznej. Ja też zastanawiam się co widziałem w swojej byłej,myślę że nie wiedziałem wtedy jeszcze że po prostu stać mnie na lepszą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nouvelle95 :D alez sie czepiasz :) przeciez pytanie tyczylo wygladu wlasnie, wiec nie bede poematow pisac bez sensu o charakterze i tym,co przewazalo w decyzjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no jaja. Jakie trzeba mieć kompleksy, żeby rozważać taki temat. Ojciec was gwałcił w dzieciństwie? Skąd wam to się bierze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×