Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Romero1900

Dziewczyna OKŁAMAŁA mnie, że jest w ciąży..

Polecane posty

Gość Romero1900

Siemka. Problem wygląda następująco. Spotykam się z dziewczyną od 3 miesięcy regularnie. Znamy się już od dawna i wiem co do mnie czuła a między nami jest bardzo silne uczucie, jak ona Twierdzi - Świata poza mną nie widzi i Kocha mnie całym sercem - ja mam bardzo podobne uczucia. Ale to nie wszystko, dziewczyna ma męża i dziecko w wieku 2 lat, są w związku cywilnym. Bardzo nienawidzi tego człowieka, czuje do niego urazę..poza tym ja jestem jej miłością jeszcze przed nim ale nam nie wyszło z mojej głupoty ;-) Nie raz były sytuacje gdzie jej matka do mnie dzwoniła aby jechać po nią do jej męża i ją stamtąd zabrać, nie raz płakała przez telefon, że nie chce już z nim mieszkać. Znam jej matkę Bardzo dobrze, także dla miłości do niej byłem gotowy o nią walczyć i pakowałem się nie raz w tarapaty. Od sierpnia widujemy się niemal codziennie mimo iż jest oddalona ode mnie o 26 km nie sprawia mi to żadnej granicy, nasze uczucie jest bardzo silne,a bynajmniej było do wczoraj. Od poniedziałku tego tygodnia pisała do mnie, że prawdopodobnie jest w ciąży..nie wiedziałem co mam ze sobą zrobić, byłem załamany, pomyślałem, że przecież ona jeszcze ma męża a ja nie byłem ani ona gotowa na dziecko, poza tym jest młoda ma 21 lat a ja 25. Ale cóż przez te 3 dni żyłem w stresie a zarazem nie chciałem jej zostawiać, w mojej głowie zaczęło falować, myślałem co będzie gdy w końcu powiem dla ojca, że będzie dziadkiem? no nic, chyba nie muszę mówić co w takiej sytuacji rodzi się w głowach faceta.. ;) Mówiłem, że gdy skończy w końcu z mężem będe szczęśliwym ojcem, mówiła, że mnie kocha bla bla , kupowałem jej śledzie bo sama chciała, dokazywał jej ból brzucha, zawroty głowy i takie tam. Kupiłem test ciążowy. Wczoraj zajechałem do niej aby dowiedzieć się jak wyszedł test, bardzo się obawiałem, byłem zestresowany jak diabli. W między czasie jej brat prowadził z nią rozmowę w innym pomieszczeniu, wszystko dokładnie słyszałem, dopytywał się czy naprawdę jest w ciąży a ona odpowiedziała mu, że ona tylko żartuje sobie. I coś pękło we mnie, z jednej strony poczułem ulgę a z drugiej wielką złość, poszedłem więc do nich i zapytałem jej jak wyszedł test, odpowiedziała, że nie jest w ciąży. Nie wiem czemu ale nie potrafiłem nic powiedzieć, zapaliłem papierosa a ona jak zawsze czule na mnie patrzyła i się do mnie usmiechała, dałem jej buziaka i powiedziałem papa. I nie wiem co ja mam z tym dalej zrobić, bardzo ją kocham ale zraniła mnie tym co zrobiła. Rozmawiałem później z kolegą, powiedział żebym nie odzywał się przez parę dni , później napisał jej co mnie boli. Wiem, że to ciężkie ale nie wiem czy ona przypadkiem do niego by nie wróciła gdybym urwał kontakt ale wtedy jak mi mówi kolega, będe wiedział na czym stoję... w między czasie mogę sobie z niej zażartować że potrącił mnie samochód i byłem w szpitalu a następnie oznajmić , że żartowałem. i co ja mam robić...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes idiotą roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwa229
Kurcze, trochę nie ładnie się zachowała w stosunku do ciebie tylko pytanie dlaczego , jaki miała w tym cel ? Może chciała zobaczyć jak się zachowasz jak by na prawdę była w ciąży czy to zaakceptujesz i jakoś udźwigniesz ten ciężar obowiązków...Pewnie się boi odejść od tamtego bo czuje się przy nam w jakiś sposób bezpieczna, a ciebie chciała sprawdzić czy jak byście wpadli to czy byś nie uciekł gdzie pieprz rośnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tak cie strasznie kocha, to dlaczego nie odejdzie od meza? i jeszcze ma dziecko???? Daj sobie spokoj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romero1900
Ogólnie teraz są w separacji od trzech miesięcy, dlatego tak często się widzimy. Ogólnie jest strasznie bojaźliwa, może czeka na mój krok, ale ja nie chce robić nic na siłę, nie chce jej kazać rozwiązać tej sprawy, chciałbym żeby mi pokazała, żeby mi zasygnalizowała, żeby chociaż powiedziała, żebym pojechał z nią i jej w tym pomógł. Dawałem jej już dużo do zrozumienia, mam duży dom tzn. mieszkam z matką, że moglibyśmy zamieszkać razem,etc. ja wiem co ona czuje bo widze jak się na mnie za każdym razem patrzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce Cie dolowac ,ale wydaje mi sie ,ze oklamala Cie nie pierwszy raz i bawi sie Toba ,a od meza nie zamierza odchodzic..lepiej by bylo zebyscie sie rozstali bo Ty bys w koncu znalazl fajna dziewczyne na ktora zaslugujesz ..rada kolegi bardzo dobra zobacz jak ona sie zachowa przez te kilka dni bez odzewu i wyciagnij wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rzuć ją i znajdź sobie normalną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle, ze to dosc glupi test , ale czesto przychodzacy kobietom do glowy . Mysle, ze ktos juz przede mna tu wytlumaczyl jej myslenie i sie z tym zgadzam . Tylko czy jest warto brac sobie na glowe kobiete ( wybacz- dosc niestabilna ) , jej dziecko, sprawy rozwodowe jej , te wszystkie brudy , ktore beda prane przy rozwodzie , pozniej ex, jej szarpanie o alimenty dla dziecka ? Jestes mlody , masz dobre warunki , czy nie lepiej poszukac mniej skomplikowanej sytuacji ? Kochac mozna wiele razy , kazdy zwiazek jest inny , moze prostszy bedzie. Ja bym wycofala sie z tej relacji . Powodzenia ci zycze i podjecia madrej decyzji dla siebie. Elena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romero1900
Dzięki Elena za odpowiedź, ja w tej chwili właśnie tak o tym myśle, lecz z drugiej strony trochę ciężko mi ją zostawić..przez mój błąd została sama, znalazła innego, ożeniła się , zrobiła dziecko a los sprawił, że znowu się spotkaliśmy...i wyznała mi, że dalej mnie kocha najbardziej na świecie, tłumaczyła, że jestem dla niej całym światem. Z drugiej strony ona nie robi nic co by pozwoliło jej być nam tylko razem we dwoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Razem we dwoje nogdy nie bedziecie, bo ona ma dziecko. Po drugie, piszesz, ze ma 21 lat i juz 2 letnie dziecko. Czyli musiala bardzo sie "starac", zeby sie otrzasnac z tego ze ja zostawiales. Mysle, ze ona wcale ci nie kocha, moze jej sie faktycznie nie uklada z mezem, bo to gowniara jeszcze i poprostu musi sie gdzies podziac i znalezc kogos kto by utrzymywal ja i dziecko, bo pewnie nie ma wyksztalcenia....no i pojawiles sie ty...ot, wygodnie jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w tym momencie masz poczucie winy za tamten rozpad waszego zwiazku . Probujesz wynagrodzic niejako jej tamto wydarzenie .Moze to nie milosc z twojej strony, a zwyczajna litosc i poczucie "winy". Pocieszyla sie szybko w ramionach drugiego, szybko pojawilo sie dziecko , a teraz buch -nieszczescie.Ja mysle, ze pomoc i tak jej mozesz, jako kolega , znajomy .Jednak odradzam ci zwiazek na smierc i zycie , bo dziewcze wyglada na niestabilna i nie wiedzaca , co zrobic ze swoim zyciem .Jesli jestem niesprawiedliwa w jej ocenie -wybacz .Za malo wiem o niej . Jeszcze raz pozdrawiam :-) Elena .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cwana baba i manipulantka z niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romero1900
dzwoniła do mnie wczoraj ze 20 razy, ale nie odebrałem..nie wiedziałem co mam jej powiedzieć a nie chciałem jej przypadkiem skrzywdzić. Musze jeszcze troche ochłonąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie daj się puszczalskiej łapiącej na dziecko! Dziś pełno takich kobiet!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie słuchaj tych głupich tekstów powyżej walcz o nią porozmawiajcie szczerze mieszkajcie razem daj jej poczucie bezpieczeństwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
laska 21 lat, ma meza dziecko, kochanka którego okłamuje ze jest w ciazy, dla mnie to totalna idiotka bawiaca sie ludzmi, olej ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posłuchaj ludzi - zostaw te laske. Nie bedziesz miał dobrego życia, problemy, manipulacje oprócz tego bedziesz robił na czyjeś dziecko a maż w tle gdzies bedzie dokuczał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szukaj innej :) nie chodzi tutaj o dziecko tylko jak manipuluje toba to jakas psychopatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×