często was zaczepiają faceci?

z tekstem "my się skądś znamy?" i proszą potem o numer? mi się zdarzyło raz w życiu a mam 24 lata (no oże jeszcze z 2 razy ale to się nie liczy)

mnie czesto... :P zwykle prosza o 10 groszy na piwo a nie o numer :D:P

mam 33 i nigdy

mi właśnie ostatnio , w pociągu, dałam mu numer , napisał mi sms-a ale nie odpisałam jeszcze. dziwię się co we mnie zobaczył. wiem że nic z tego nie będzie. nie jestem osobą która może się podobać facetowi.

Gosć 21:55 czemu tak uważasz,niektórzy w pewnym wieku przestaja patrzec się tak na wyglad,wiesz?

nie chodzi o wygląd, jestem ładna, wyróżniająca się- słyszałam taką opinię od prau osób. mam ładne włosy, figurę, oczy. ALE. nie jestem typowa. mam zryty charakter. jestem nieśmiała. nie umiem rozmawiać z facetami. a facet który mnie zaczepił był typowy i taki normalny. poza tym nie wyglądam na swój wiek. raczej na jakieś 17 lat. albo i mniej. czuję się jak dziecko. nie wyobrażam sobie żeby mógł ktoś się we mnie zakochać, skoro do tej pory nikt tego nie zrobił.

ile masz lat?

Mnie zaczepiają faceci i to stosunkowo często, mam 22 lata, a nie chodzę po imprezach, barach etc. a na ulicy, w księgarni, w bibliotece studenckiej to mnie zaczepiło spokojnie ze 20 facetów odkąd poszłam na studia, mówią że jestem ładna i chcą numer, albo na kawę zapraszają. Ja odmawiam i się dziwię co oni we mnie widzą, bo powiem wam szczerze, że ja się wstydzę swojego wyglądu, jestem tak brzydka, że szok! Jak uzbieram to idę na operację plastyczną, mam nos jak hamulec i nie żartuję, to potwierdza tylko, że faceci sa kompletnie ślepi!!!! Bo wokół mnie same laski, a oni mnie zaczepiają, ładnie sie ubieram ale twarz mam do d**y, aż mi wstyd jak mnie zaczepiają, że widzą moją twarz. I nie żartuję, nie kokietuję, jestem bardzo brzydka!!!!

no 24

kiedyś mnie zaczepiali, potem zaczęłam kombinować z wyglądem i już trochę mniej.

22:08 bo pewnie jesteś zgrabna i w tym cały sekret.

24latko a spotykalas sie z kims?

a jak się ubierasz i jaki masz kolor włosów?

włosy mam miodowy blond farbowane - od kiedy mam taki kolor potwierdzam, że faceci częściej mnie zaczepiają niz jak miałam ciemne, 176 cm - rurki, jakieś sweterki ładne, biżuteria - ładnie się ubieram, jestem szczupła i faceci mówią, że mam ładną figurę to prawda! Ale z twarzy naprawdę źle u mnie i nie żartuję, jestem brzydka, duży nos garbaty, cofnięta żuchwa, taki ptasi profil, małe oczka, strasznie pyzata z twarzy - rzadko widzę kogoś równie brzydkie z twarzy kobiety jestem tu obiektywna. No więc jak ktoś chce być zaczepiany to może próbować z tym blondem ;-)

może właśnie "brzydka" ale zgrabna to jest opcja...faceci nie boją się odrzucenia.

mnie dość czesto , az czasem głupio mi sie przyznac mojej przyjaciolce, kiedys jej opowiadalam zawsze takie historie, ale ona narzeka na brak faceta, a to mnie podywają.... i to czesto nawet mlodsi ode mnie , a mam 34 lata...

tak szczerze to może to jest prawda, bo pewnie łatwiej zagadać do brzydkiej niż do ładnej, nie wiem...nawet sie zastanawiała, że może się zapytam następnym razem jakiegoś gościa co on we mnie widzi jak ja jestem brzydka, co mi zależy, już nie raz miałam ochotę się zapytać...