Ile razy wasze dziecko dostawało antybiotyk ?

Prawie 4 lata. 2 razy. Angina dwa razy

Mój ma 4 lata, pierwszy antybiotyk dostał na zapalenie oskrzeli jak miał rok. Najgorzej było jak poszedł w zeszłym roku do przedszkola. Antybiotyk dostał przez roku czasu jakieś 5-6 razy, przeważnie na anginę,lub oskrzela, raz były płuca. Jesień tego roku zaczęliśmy już dwa razy anginą i antybiotykami. Byłam u laryngologa, dostał szczepionkę w tabl.pod język,ale maja zacząć działać za jakieś 3-4 mies, więc może wiosna będzie dla nas łaskawsza. Mały ma to po mnie,jako dziecko wiecznie byłam chora na gardło.

do 2 roku ani razu, teraz ma 3 lata, od września 3 antybiotyk- przedszkole robi swoje

Jak mial ok 3 lata to mial zapalenie ucha i dostal antybiotyk. Poza tym nie choruje - odpikac. Teraz ma 3,5 roku.

Ponawiam temat. Moja córka od września już ze 4 razy. Ma 6 lat. Czy to normalne? Najczęściej ma kaszel i zapalenie gardła. Ostatnio miała antybiotyk z miesiąc temu i pojechaliśmy w góry i zero kaszlu. Wróciliśmy do spalin i domu i znowu kaszle. Co mam robić?

Synek ma 4,5 roku, chodzi do przedszkola od 3 roku życia i ani razu nie miał antybiotyku. Owszem, czasami choruję, ale nie latam po lekarzach. Infekcje trwają kilka dni i sami sobie z nimi radzimy. A apteczkę domową mam prawie pustą. Rada naszej lekarki rodzinnej: "nie chcecie chorować? to nie łaźcie po lekarzach"

22:35 normalnie genialne- pogarda...

12 lat i jeden antybiotyk na anginę w wieku 2 lat w Polsce. Potem w Anglii zapalenia oskrzeli i ucha - wyleczone lekami przeciwzapalnymi, czyli paracetamolem i niczym więcej.

Od kiedy to paracetamol działa przeciwzapalnie? Ale co do leczenia- zgadzam się że nie zawsze antybiotyk jest potrzebny nawet w tych przypadkach kiedy mamy są przekonane że "to na pewno bakteryjne", bo angina, bo zielony katar... nie mówiąc już o zapaleniu oskrzeli. Mój ma sześć lat, staram się go wychowywać zdrowo ale też nie mam manii hartowania, świeżego powietrza (o które trudno w Krakowie) czy pakowania w dziecka masy warzyw i owoców, antybiotyku jeszcze nie brał. Ale bywało że mnie niepokoiły jakieś infekcje i korzystałam z doraźnej porady lekarskiej i... gdyby nie badania, antybiotyk miałby cztery razy podany. Albo inaczej- cztery razy miał zalecany, przy czym raz lekarka sama, patrząc w kartę i po rozmowie ze mną, stwierdziła że może badania zrobimy, trzy razy ja robiłam na własną rękę i konsultowałam już z naszą pediatrą. Jak by to wpłynęło na jego odporność, i czy skończyłoby się na tych czterech, nie wiem i wolę nie wiedzieć. A to jak leczę dziecko to właściwie tylko zasługa naszej mądrej pediatry która popiera tradycyjne metody, syrop z cebuli, czosnek, bańki i wietrzenie kataru.

U mnie starszy (2lata) 2 razy Jeden na ucho. A młody 9miesiecy 1 raz na ucho. Dodam ze na pneumokoki szczepieni;(

skonczone 4 lata, 2 razy jak dotad.

Corka ma prawie 9 lat i antybiotyk brala 1 raz, w wieku 3,5 roku, jak miala szkarlatyne.