Co macie dzisiaj do jedzenia? Pochwalcie się

Ja na śniadanie:Jajecznice z ośmiu jaj na boczku, kanapki z szynką, kanapki z nutellą, kawa, herbata, sok pomarańczowy.Na drugie śniadanie:Parówki z ketchupem, musztardą oraz jajko na miękko i chleb z masłem (dwa chleby zjadłam)Na obiad:Zupa pomidorowa, kotlet schabowy z ziemniakami i kapustą zasmażaną, kebab (dzisiaj zjadłam), pizza z serem, szynką i pieczarkami oraz pierogi z serem, mięsem i truskawkami.Na podwieczorek:Ciasta: Pijak z bananami, Jadzia, Czarny las, ambasador, sernik na zimno oraz tort truskawkowy.Na kolację będzie spaghetti z sosem ŁOWICZ pikantny, słodko-kwaśny i mięsem mielonym.

0/10 slaby trolling ale dla zachety powiem, ze to dobre menu na tydzien dla osoby ktora musi w ekspresowym tempie przybrac pare kilo.

ja dzisiaj zrobiłam pyszną zupkę dyniową, przepis jest mega prosty...wystarczy kupić dynię hokkaido -wydrązyć wnętrze i pokroic w duzą kostkę, pokroić całą cebulę i wrzucić wszystko do garnka zalewając do połowy wodą. Dyni nie trzeba obierać, bo skórka mięknie podczas gotowania. Jak woda zacznie się gotować, to wrzucamy kostkę rosołową, ja wrzuciłam warzywną. Do garnka warto wrzucić ząbek, dwa czosnku, jeśli ktoś lubi. Czosnek nada zupie pikanterii. Jak dynia zmięknie blendujemy wszystko i dodajemy do smaku i konsystencji mleka, ja dodaje sojowego, ale z krowim jest równie smaczne...Dynia zmięknie w ciągu 15 minut (warto zaopatrzyć się w dobrej jakości garnek, ja uzywam szklanego borokrzemowego z Huty Szkła z Wołomina w nim wszystko się szybciej gotuje). smacznego!

ludzie! jak mozna tyle jesc zastanowcie sie w ogole pojecia nie macie jak sie odzywiac 777 www.youtube.com/watch?v=aNC-LLh2dn4

Śniadanie: owsianka na wodzie z jabłkiem, bananem, sezamem, siemieniem lnianym i miodem Obiad: Makaron pełnoziarnisty ze smażoną dynią hokkaido i parówkami sojowymi wędzonymi polsoi + sałatka z jarmużu, prażonego słonecznika, chili, pasty miso, czosnku i imbiru. Kolacja: pieczone buraki z rukolą, awokado i orzechami włoskimi + pieczywo

Śniadanie: Salatka + 2 tosty, Drugie śniadanie: Kanapka z pieczonym schabem, Obiad: Kotlet mielony, ziemniaki z koperkiem, pomidory z cebula, Podwieczorek: Owsiane ciasteczka z żurawiną, Kolacja... Wstyd się przyznać ale nie miałam ochoty na kolacje, zjadłam garść popcornu i popijam piwem :P

ja właśnie wcinam sałatkę z kukurydzą a na obiad mam pierogi. Nie miałam czasu przygotowywac dziś nic, a że po drodze do pracy mam polomarket to robie tam zakupy takie w momencie kiedy nie mam swoich gotowych potraw;)

w zasadzie to prawie nic,odchudzam się