czy myślisz o mnie czasami?

wiocha się nadal udziela

https://www.youtube.com/watch?v=6QhOMQ4Q-qk kochajcie się :)

te piosenki są że to tak ujmę wzniosłe pomijając tą która sami wiecie we mnie już nie ma nic wzniosłego, tylko gorycz

i to jest najgorsze te emocje dlaczego po tylu latach nadal mną targają

dlatego ze podsycasz ogien upiększasz pływasz w tych krainach zatrzymales czas bo tak chciales ,istnieje to na co zwracasz uwagę

Ktoś kto nie wie jak wielka może być miłość w sercu drugiego człowieka, który tęskni, wspomina jest nieszczęśliwym człowiekiem bo nieświadomym. Nieświadomym, że inny człowiek go kocha i nie może odwzajemnić podobnym.

po chu/j ta świadomość, jak się go nie chce?

myślisz o mnie czasami,tylko nie wiem po co,skoro nie czułeś tego co ja ,ani ze mną nie chciałeś być. spokojnego dnia

gość dziś to bardzo płytkie rozumowanie myśląc Twoimi kategoriami wnioskuje, że wystarczy o czymś nie myśleć by to przestało istnieć kompletna bzdura gość dziś Pisałem ale mogło to zostać źle zrozumiane. Ona wybrała inne "przeznaczenie". Wydaje mi się, że wiedziała co czuję... choć zapewne nigdy się nie dowie tak naprawdę co tkwi we mnie. To nierealne by w pełni zostało zrozumiane uczucie, które mną targa. Nawet gdybyśmy byli razem to trudno było by to zobrazować. Jedyne co mogło by oddać siłę moich uczuć to oddanie za nią swojego życia. Poniekąd tak uczyniłem, bo przecież mogłem postąpić egoistycznie i zniszczyć jej związek dla własnej korzyści. gość dziś kolejna indywidualna spowiedź? :P

gość 09.34 Mam tak samo jak Ty. oddała bym życie za niego choć wybrał inne to nie jest proste, zatrzymać przy sobie ,choć te krótkie chwile gdy byliśmy razem Miłością outleni. Okrutny ten świat, jest za dużo zdrad, bólu ,tęsknoty i ludzkiej głupoty.

ja myślę cały czas... Nie umiem inaczej. Ból po rozstanu jest straszny. Jestem strzępem i cieniem samego siebie :(

życie dla niej oddałbym natychmiast. Jej nie jest to potrzebne. Nie jestem jej już do niczego potrzebny. Ona chce jedynie zabrac swoje rzeczy gdy wróci do kraju a skontaktuje się chyba w ostatniej chwili czyli koło 20 listopada :( Znów kolejne tygodnie czekania na zobaczenie jej od maja, na resztki

tak to jest jak ktoś ugania się za kimś, kto wybrał inaczej. i wcale to nie jest miłość, tylko brak posiadania tej konkretnej osoby. a przecież nikogo na własność nie da się mieć. mężatka poszła swoją drogą i dobrze zrobiła. ty musisz pogodzić się z jej decyzją, a nie wiecznie jęczeć jaki to z ciebie bohater bo mógłbyś za nią "oddać życie". pewnie ci się tak zdaje. kiedyś też byłem przekonany, że moja już była dziewczyna warta jest wszystkiego i b.jej ufałem. ale to należy już do przeszłości i dobrze, że tego swojego "życia" dla niej nie oddałem kiedyś "za nią"bo teraz jestem w kolejnym związku, diametralnie innym i nigdy już nie przyjdzie mi na myśl, żeby 'życie za kogoś oddawać", chyba, że będzie moją żoną i będzie chora. a tamta, no cóż sieje dalej zamęt i wstyd mi się przyznać, że kiedyś ją kochałem. nie buduj jej ołtarzyka bo rzeczywistość może być inna niż sądzisz. nam zawsze brakuje osób, których przy nas nie ma, ale nie przesadzaj z tym bo możesz to życie stracić szybciej niż się spodziewasz.

jęza trzeba sie urodzić gałganie i nie każda nia jest :)ale tak łatwiej ocenic kogoś kto ciebie nie zechciał ,zwyczajnie nasrac na nią do innych ,pewnie ty jesteś takim niewartym latawcem :){

będzie istnieć ale Ty nie będziesz o tym myslec i nie wejdzie do Twojego swiata i nie staniesz się czescia tego ,w Twoim przypadku będziesz mogl stworzyć swiat na nowo z nowa miloscia

ale Ty tego nie chcesz,z pewnych powodow chcesz zyc przeszloscia i oddawać przeszlosci siebie,robisz to nawet gdy ona ma rozkosze z innym nawet w takich chwilach,widocznie lubisz masochizm

to nie jest budowanie ołtarzyka. Wiem z kim byłem i jaka to osoba. Kogoś takiego spotyka się raz w życiu i jest sie z nim do końca. Wiele przeżyłem i wiem co gadam. Nie jestem gimgó...wno czy byle dupkiem

co za cymbał z autora. ona jest mężatką z dzieckiem, on bohatersko "chce oddać za nią życie", a ona w listopadzie przyjedzie do niego po swoje rzeczy i to w "przelocie, a później te "czekania" od maja" :D wybacz autorze ale kojarzysz mi się z chorym psychicznie - zacznij się leczyć. gdybym ja była tą mężatką i wybrała męża zamiast ciebie to na pewno zrezygnowałabym z tych pozostawionych u ciebie rzeczy. w końcu coś za coś. ona też ma coś nie ten teges pod kopułą, że chce te rzeczy odzyskać. komedia i telenowela brazylijska w jednym ! :D

taką osobę spotkałam ja ,jedna jedyna kobieta szczęściara ,której los dał wszystko co mogłaby sobie wymarzyć , On ideał On inteligent ,czlowiek sukcesu,szarmancki nadzwyczajny meżczyzna to o Nim A o mnie co mówi? ..nie tylko że ładna( nie istotne :P) Bog nie potrafiłby stworzyć drugiej tak cennej osobowości

moje wpisy są od 19:42 więc kobieto nie jestem tym facetem od mężatki :P

" Kogoś takiego spotyka się raz w życiu i jest sie z nim do końca. " - do jakiego końca, jak jesteście osobno, ona jest mężatką z dzieckiem i żyje z mężem jak przykładnie, no poza wyjątkiem, że będzie odbierała te rzeczy u ciebie, to wtedy znowu pofolgujesz swojej wyobraźni, że możesz ponownie za nią "umierać" :D

Życie uczucioweczy myślisz o mnie czasami? Spis tematów Dodaj nowy temat Szukaj Ulubione tematy Odpowiedz na ten temat czy myślisz o mnie czasami? Poprzednie 1 23 Następne gość wczoraj bo ja o Tobie bardzo często i choć nigdy nie będziemy razem na zawsze pozostaniesz w moim sercu gość wczoraj tak, często, teraz też o Tobie myślę usmiech.gif gość wczoraj i ja o Tobie myślę usmiech.gif widzisz tyle osób myśli usmiech.gif gość wczoraj ta właściwa osoba nie myśli to znaczy może myśli, ale jej tu nie ma może to i lepiej jak się nie myśli żyje się spokojniej gość wczoraj skąd wiesz, że niema, podobno jak się mocno w coś wierzy... usmiech.gif gość wczoraj opiekuje się zapewne mężem i dzieckiem dlatego gość wczoraj ha ha to dobre oczko.gif gość 18.08 gość wczoraj taka prawda nic na to nie poradzę ale może tak będzie lepiej gość wczoraj podobno nasz los jest w gwiazdach zapisany usmiech.gif gość wczoraj mysle czasami.jak Ty o mnie myslisz gameover wczoraj zależy jak często ktoś mi się dobija do domu. insert coin gość wczoraj normalnie, z szacunkiem usmiech.gif gość wczoraj zatem gwiazdy bywają sprawiedliwe po swojemu może ta sprawiedliwość jest wyższego rzędu dla mnie jednak bywa to niepojęte co myślę... to tak jak bym utracił cząstkę siebie nie wiem jakich słów użyć gość wczoraj "92" najlepiej smiech.gif gość wczoraj 18:40 pięknie i romantycznie piszesz gość wczoraj A Ty w moimusmiech.gif tak myślę o tobie bardzo częstousmiech.gif ale tylko na tyle na ile mi wolne ..bez żadnych śmiałych fantazjii............... gość wczoraj co mi po pięknych i romantycznych słowach? myśli w postaci słów krążą mi po głowie od wielu lat bez ujścia, bez rozwiązania w ciszy a romantyzm to przekleństwo Inne tematy z tej kategorii Czy warto zmieniac faceta? ?Niby razem a jednak osobno... nie potrafię poradzić sobie z odrzuceniem gość wczoraj usmiech.gifusta.gif gość wczoraj zastanawiam się jak to przetrwać? gość wczoraj wszystko zalezy od przeznaczenia gość wczoraj przetrwać gość wczoraj romantycznie sie zrobilo gość wczoraj przeznaczenie pozwoliło nam się spotkać i właśnie nastąpił chyba konflikt przeznaczeń gość wczoraj myślę nie czasami a zawsze. Po mimo to że odszedłes od nas to życzę Ci kochany szczęścia bo one nam nie było dane smutas.gif . gość wczoraj konflikt przeznaczeń-rozwiń myśl gość wczoraj wiara czyni cuda usmiech.gif najlepszy przykładem jest polska-laickie Niemcy smiech.gifjezyk.gif gość wczoraj gdy ktoś planuje ukierunkować swoje przeznaczenie w określoną stronę w nadziei, że wszystko się ułoży, że nic nie jest idealne i wieczne, że to co najpiękniejsze może jeszcze nadejść.... i nagle pojawia się ktoś trzeci, kto ma inną wizje przeznaczenia, kto widzi świat inaczej, kto nie chce ingerować lecz przedstawić inna, własna wizję.... w nadziei, że może jest jeszcze czas na zmianę.... tak się jednak nie dzieje mimo zachwiania równowagi.... bez nacisku, bez przymusu, z pełną świadomością i poszanowaniem ludzkiej indywidualności i wolności, to co rodziło się do życia zostało ukrócone.... szanując to ustąpiłem i choć protestowano, nie było innego wyjścia.... czasami trzeba postąpić tak jak trzeba.... mimo iż to bolesny krok dla obu stron, lecz sprawiedliwy.... nie zniszczyłem jej przeznaczenia, ale nie było w tym miejsca na moje przeznaczenie.... konflikt przeznaczeń był oczywisty, nie mogłem zniszczyć tego co budowała.... a teraz o Niej myślę... i nie wiem co dalej.... nie wiem jak z tym żyć... gość wczoraj Myślę codziennie od dnia kiedy pierwszy raz do mnie przyszedłeś wieczorem. Nie ma cię w moim życiu już tak długo a ja nadal myślę o tobie codziennie. "Przeklinam los, że dał ci spotkać ją" smutas.gif gość wczoraj widzę, że ludzie podczepiają się pod mój wątek z własnymi historiami... ciekawe zachowanie, w końcu każdy z nich może założyć własny wątek... w ten sposób tylko sieją zamęt... gość wczoraj gość 19.23. Jeśli myślisz że jest sama to napisz do niej . gość wczoraj nie jest sama, ma już męża i dziecko to było to inne przeznaczenie, które budowała i na które ostatecznie postawiła nasze przeznaczenia spotkały się gdy jeszcze była panną

gdyby Cie kochala nie poszlaby za daleko z innym, prędzej zawiesilaby wszystko by się odnaleźć ,gdyby Cie kochala..

do faceta z 19:42 - i ch/uj ci w dupę, widocznie zasłużyłeś

jeśli ostro wybacz,na takie kajdany wykuwane przez ciebie każdego dnia i nocy duże narzedzie potrzebne

sadzisz ze miałeś taka moc zniszczyć jej związek,kobieta gdy się zakocha sama sobie związek zniszczy lub go zawiesza by wybrać tego na cale zycie a nie idzie na calosc ,to ona miała taka moc jeśli jest szczera wobec siebie,nie zrobi tego tylko wygodna osoba która przelicza np. korzysci**

jesteś idealista tak jak ja zresztą ,dlatego tak ciężko spojrzeć brutalnej prawdzie w oczy**

kobieta jest tam gdzie jej chca ,gdzie jest szczęsliwa i nic nie powinno stanac na przeszkodzie

hee ah przeznaczenie :)a drugie i trzecie przeznaczenie

ogólne zarysy przeznaczenia jak dla mnie :-), ja wybieram sile przyciągania i moc myśli ,moc stwarzania **