Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam wrażenie, że mąż zaczyna coś czuć do dobrej znajomej

Polecane posty

Gość gość
To nie jest takie łatwe. Znamy się lata wiem, że oni są inteligetnymi, fajnymi ludźmi. Taki mam mętlik. Czasem mam wrażenie, że nawet jak do Niej coś czuje to próbuje z tym walczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie badz bierna i nie czekaj na rozwoj wypadkow. Ja tak olałam i teraz wstyd na pół miasta. Ona konsekwencji nie poniosła, ja mam zszargana opinię. Chociaż jej koledzy do dzisiaj mówią mi czesc, a ja mają w doopie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co mam zrobić. Jak porozmawiam z mężem to i tak raczej zaprzeczy, a jeśli coś do Niej poczuł to Go nie zmuszę do tego, żeby przestał. Mam urwać znajomość a mężowi powiedzieć, że po 8 latach znajomości i pomaganiu sobie nawzajem nagle zauważyłam, że są nie fair.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz innych znajomych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli jej koledzy Tobie mówią cześć a ją olewają. To nie Ty masz zszarganą opinię tylko ona:) Tak na małe pocieszenie. Nigdy nie zroumiem dlaczego kobieta zdradzona czuję się zawstydzona. Przecież ona nic złego nie zrobiła tylko ufała swojemu partnerowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam ale to byli jedyni Polacy z którymi spotykaliśmy się razem w czwórkę. Mieszkamy za granicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to skorpionica a co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisalam ci juz wczesniej. Mialam podobna sytuacje. Kolega mojego meza poznal kobiete. Nawet ja zauwazalam, ze ona ma to cos. Sliczna, zawsze bardzo kobieco ubrana. Bylismy jeszcze wtedy na etapie zwyklego chodzenia ale juz z ok 4letnim stazem . I mi rowniez i tuicja podpowiadala ze ona mu sie podoba. Duzo o niej mowil, inaczej sie przy niej zachowywal. Rozmawialam z nim zaprzeczal. Glupia bylam, na imprezie za duzo wypilam i zrobilam mu wstyd. Na szczescie ona razem z tym kolega wyjechali za granice i nie ma ich juz ok 7lat. Ja czuje zazenowanie jak pomysle o tamtych czasach. O tym jaka bylam znerwicowana i niepewna i jak blado musialam wypadac przy tamtej. Teraz z ta zyciowa madroscia zachowalabym mega spokoj. Skupilabym sie na SOBIE i na NAS. a kontakty dyskretnie bym ograniczyla. Nie calkowicie ale spotykalibysmy sie duzo rzadziej, ewentualnie tylko ja i ona np na kawie w miescie. Trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko podświadomie czujesz zagrożenie, ponieważ Twoja znajoma jest atrakcyjną kobietą. Gdyby ta sama sytuacja miała miejsce przy nieatrakcyjnej znajomej, to fakt, że Twój mąż się zaczerwienił ledwo byłby zauważony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmiać mi się chce z tych rad, które nakazują Ci zakończyć znajomość. I co? Będziesz tak ograniczać kontakty męża z KAŻDĄ atrakcyjną kokietą???? Przecież jak spoba mu się inna i zechce Cie zdradzić to z pewnością to zrobi. Chcesz juz do końca życia ze strachu o trwalość związku oceniać czy każda napotkana kobieta może uwieść Twojego partnera? Przecież nie zamkniesz swojemu mężowi oczu a pieknych, uwodzcielskich kobiet jest na pęczki. Ja na Twoim miejscu posłuchałabym rad tych, które Pisza o zadbaniu o siebie i poprawieniu relacji w małżeństwie. Co nie oznacza, że nie masz obserwować, czy coś się jednka nie dzieje, mimo to nie panikuj i nie zrywaj od razu fajnej znajomośći.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×