Nie lubię gdy mój mąż jest w domu, wolę być sama. On mnie drażni...

swoją obecnoscią, tym ze chodzi po mieszkaniu ciagle czegos szuka, a to do lodówki zagląda, a to idzie do kibla, a to do łazienki. Denerwuje mnie to strasznie, chyba go juz nie kocham inaczej by mnie nie denerwowal prawda?

polacy to wygladaja jak wiesniacy na ogol 333 www.youtube.com/watch?v=aNC-LLh2dn4

Rozumiem cie doskonale. Moj tez ma takie same zachowania, czym mnie strasznie wk*****a:o :D

Wprowadź się i problem z głowy. Oh, wait... Kasa...

na kase to on ma jedynie chec ale nie potrafi jej zarobic lewus i obibok:D

nie musi patrzec, dom duzy:D

najprawdopodobniej nigdy go nawet nie lubiłaś i teraz to wyszło

nie tylko jeżeli chodzi o stosunki damsko męskie,ale ogólnoludzkie,nie wierzę w to,że ludzie przynajmniej lubią kogoś,kto drażni ich samą obecnością i innymi bzdurami,to nie ta chemia po prostu

przeraża mnie jak coś takiego słyszę. Ile jesteście po ślubie? Ja jestem przed ślubem, w 6-letnim związku, ale uwielbiam jak mój facet wraca do domu, lubię jak łazi, jak gada, jak oddycha, jak pachnie, jak śpi. Wiadomo że się kłócimy, ale takie normalne codzienne życie w jego obecności są fajniejsze, a nie denerwujące.

czy autorka to halinka kiepska?

za to mój wspólnik np., czasami kiedy są okresy że drażnimy się na maxa - denerwuje mnie wszystkim. Od oddychania po głośne jedzenie jabłka ;P

ja mam tak samo ze wszystkimi ale w porę sobie to uświadomiłam i dlatgeo nie zamierzam mieszkać z nikim

Mam tak samo z mezem Wszystko mnie drażni,uwielbiam jak nie ma to w domu..

tak to wlasnie jest kiedy baba lapie pierwsze lepsze portki, bo przecież nikt jej potem nie zechce. tak wybralas, tak masz, jedna z druga :)

Mialam dokladnie to samo. Najgorszy byl czas kiedy mial wrocic do domu. Wytrzymalam 2 miesiace i sie rozwiodlam :) nie mecz sie.