ile mieliście lat

18, to nieszczesliwa milosc. dzis mam 21 i nadal Go kocham...

ja miałam 17 on 21 .

jak miałem 10 lat, 13lat, 16lat,20lat z żadną tak naprawdę nie rozmawiałem ale myślę że u ostatniej mogłem mieć szansę i tylko tej żałuję mam 25lat i jestem prawiczkiem bez perspektyw, beczynnym

ja ze swoim mężem poznaliśmy się w kinie na komedi i już 10 lat trwa nasz związek

20 podczas sylwestra ale on urwał kontakt z dnia na dzień a ja smutam cały czas :/

14 :) mam 24 i jestem zona od 3 lat :) on starszy o 8 lat :)

Mialam 21 lat. Jestem z nim juz 7 lat I mam nadzieje, ze zakonczy sie to slubem I dzieckiem/ dziecmi :) Idealnie zawsze nie jest jak to w zyciu wiadomo, no ale lepiej byc z kims niz samemu :)

jeszcze parę miesięcy temu na to pytanie odpowiedziałabym: 24. ale dzisiaj odpowiem, że jeszcze nie poznałam :P

zbereznik 2015.01.21 poszedł kleks w majty? :O

Ja miałam 24 on 22. 13 lat stuknie nam wiosną :) (ślub był trochę później) i mamy dwoje dzieci :)

19,5 - ślub 21 lat Jesteśmy ze sobą już dłuuugo

Dużo było tych miłości :D

14. za dwa miesiące kończę 18 a razem jesteśmy od stycznia 2013. :)

mialam 26,teraz mam 28,wiem ze to milosc zycia,ale on ma zonę:(

Ja miałam 16, I juz 30 lat mija razem :) Starość nie radość :(

na studiach

Jeszcze nie wiem.

gdzie jest autorka????

33 lata, poznalam go przez internet. dzis mam 35 lat, jestesmy po slubie, mamy coreczke i jestem bardzo szczesliwa. Zalozylam rodzine :-)))

Ja tylko taką że kochałam a on nie... przyajaźniliśmy sie nawet ale moja była przyjaciółka była zła więc pow mu wiele głupot i się skończyło :( Juz monił rok a ja dalej jestem zakochana on teraz ma dziewczyne... Zaraz po tej sprawie tez miał dziewczyne pisali na fb jacy to wielce zakochani dodawali sb zdj i zerwali z mam nadzieje że z tą bedzie tak samo... Teraz mam iśc dalej do szkoły do Kielc chyba on chodzi do LO i myśle czy nie iść tez do tej sql a wy jak myślicie pomożecie?!!!!? Plis ja nie moge bez niego wytrzymać serio to boji ciągle płakałam po nocach :( Ktoś da mi porade

15

78

Jaka milosc, to tylko stan umysłu, anyway 15 a teraz 31

16, a skończyła się jak miałam 21;-)

6

mój stary topik hehe :) Ech miłość ??poznałam dwa lata temu ale nigdy się nie dowiem czy byłaby piękna...

Nawet nie wierzę, że coś takiego jak miłość istnieje.Znałam wielu facetów, ale jakoś nie potrafiłam zakochać się w żadnym. Pod presją rodziny i otoczenia wyszłam za mąż,mając już prawie 30 lat.Dwa lata później urodziłam dziecko.Związek okazał się trwały, jesteśmy 28 lat małżeństwem. W tym czasie wiele małżeństw zawartych z wielkiej miłości rozpadło się, wśród rodziny i znajomych.Przyczyny rozwodów to głównie brak mieszkania,pieniędzy, pijaństwo czy zdrada,głupie zachowanie typu ''nigdzie go nie puszczę samego'',zazdrość i brak zaufania.Moim zdaniem ważniejszy jest rozsądek niż głupia miłość, którą szlag trafi ,kiedy dwoje ludzi się nie szanuje. Seks się z wiekiem znudzi,a wielu myśli, że to najważniejsze.Trzeba mieć o czym rozmawiać,tylko osoby o podobnych zainteresowaniach i poziomie intelektualnym przetrwają. Tyle lat minęło,a "starą panną"być w naszym ciemnogrodzie w dalszym ciągu tak jakoś głupio,szczególnie w środowisku wiejskim i wśród osób słabo wykształconych.Nie warto szukać miłości za wszelką cenę i partnera,bo taki będzie finał jak w "Rolnik szuka żony'',bez sensu.

http://markowezapachy.pl/

jeszcze nie poznałam

14, dwa lata pozniej dopiero zostalismy para