Jak wy to robicie?? Problem z toaletą w pracy..

broken kto cie utrzymuje, nie wstyd ci? x Twój mąż. nie, dajemy sobie wspaniałe orgazmy pozazdrościć, nie ma się czego wstydzić;)

Dzięki koleżanki za rady! Owoce jem, ale to zwykle po pracy i w normalnych ilościach, więc chyba nie ma wpływu ;p Urinal? Stosowałam przy zapaleniach, super pomagał, ale teraz jestem zdrowa więc chyba nawet nie miałby nawet bakterii do zwalczania ;) Ech, czyli taka moja uroda widocznie, może faktycznie w pampersa zainwestuje ;) ;)

Wlasnie, dyskusja na poziomie.

broken biedaczka intelektualna, poza kafeteria nie ma zycia, na garnuszku u mamusi bo boi sie podjac prace

broken biedaczka intelektualna, poza kafeteria nie ma zycia, na garnuszku u mamusi bo boi sie podjac prace x mąż Cię pozdrawia;)

Hej Broken ten tekst co masz w stopce to cytat z jakiejs ksiazki jest? Albo z filmu?

z filmu:D

eee, chyba macie jakieś dziwnie słabe pęcherze. ja tam pracuję po 8 h i chodzę zwykle raz, tak już bardziej koło czternastej-pietnastej. zdarzało mi się wysiusiać dopiero po pracy, choć wtedy pod koniec już czułam że mi się mocno chce ;) ale żadnego skręcania się i chodzenia ze skrzyżowanymi nogami nie było ;) zbadajcie się laski, bo może macie problemy z ukladem moczowym ;p (ale ze po piwku jest szalenstwo i zwykle wracajac z baru musze odwiedzic krzaczki to już inna historia ;) )

Wy macie problemy...

broken - z jakiego filmu?

Ja to sikam tak co półtorej godziny :D ale 2litry minimum wypijam.

to cytat z "dnia świra"

A ja tam w ogóle nie sikam bo jestem damą. A damy tylko nosek chodzą przypudrować ;->

Chciałabym mieć Twoje problemy... Ja czasami muszę pracować kilka godzin bez żadnego dostępu do wc, nikogo nie obchodzi mój pęcherz ;-(

@up Jak to bez dostępu? Według prawa pracy kochana musisz mieć możliwość skorzystania. Do oddychania też nie masz dostępu i nikogo nie obchodzą Twoje płuca? ;-p