Mój chłopak wyjechał za granicę i mam mniejszy z nim kontakt.....

nie ma go juz 3 tygodnie a kontakt miedzy nami jest znikomy. czasem pogadamy na fejsie, czasem mi smsa napisze, wyśle buziaki serduszko itp. nie dzwoni do mnie. w prawdzie codziennie pisze smsa ale ja chciałabym ich wiecej

Czemu z nim nie pojechalas

on jezdzi tam do pracy. Miesiąc pracy tydzien urlopu w polsce

ciężki jest taki związek... Moja wyjechała na kilka miesięcy rok temu. Już wtedy inaczej zaczeła patrzeć na nasz związek. Miałem tam jechać, ale nie było roboty a ona i tak się rwała do kraju. W tym roku nie wyczułem, że jej wyjazd jest początkiem ucieczki ode mnie. Wybrała innego, który już rok temu do niej tam zarywał a teraz przez kilka miesięcy odnawiał kontakt. Pracowali razem, to było mu łatwiej no i po jakimś czasie oszukiwania mnie, zerwała ze mną i przyznała się do niego, choć nie byli razem dopóki nie załatwiła tego ze mną i nie wyjechali dalej

Jak ją kopnie w tyłek to jeszcze będzie cię błagać o powrót. Czy to jakiś arab albo ciapaty?

nie...to biały od pokoleń. Wprawdzie nie dopowiedziała który to, ale załapałem, bo w necie jest dużo mozliwości a skoro zrobiła sobie z nim fote jakiej z nikim oprócz mnie nie robiła nigdy, to wszystko jasne. Podobno trudny we współpracy z innymi, ale ma p*****lca na jej punkcie. Czuje sie kochana i gadana o zaręczynach też była niby nie na powaznie ale jednak i kontynuacja gwarantowana, bo to sie czuje