pomocy

Witajcie. Jestem w maturalnej klasie ... nigdy dotąd nie miałam chłopaka' ani też z żadnym nie rozmawiałam dłużej niż pół godziny, co chyba jasne nie znam też smaku pocałunku... Nie mam raczej też kogoś komu mogłabym się zwierzyć z czegokolwiek, bo mam dziwny charakter i trzymam w tajemnicy przed wszystkimi nawet najmniej ważne wydarzenia z mojego życia. Wstydzę się rozmawiać nawet z dobrymi koleżankami o tematach, które w naszym wieku są naturalne, jak o chłopach i innych głupotach :-) jestem najlepsza uczennicą w klasie i niby nie jestem najbrzydsza, więc niektóre koleżanki mają mnie za kogoś perfekcyjnego komu wszystko w życiu wychodzi... niestety w moim odczuciu jestem beznadziejna :( jest mi bardzo przykro, że tak o sobie sądzę... nigdy nie wstawiam swoich zdjęć na portale społecznościowe, bo chcę oszczędzić ludziom widoku mojej brzydkiej twarzy, mam wrażenie, że nie za wiele osób w ogóle mnie lubi, podczas rozmowy staram sie nie zadawać pytań, które mogłyby być dla kogoś niewygodne, dlatego rozmawiam zazwyczaj o szkole, pogodzie i innych nudnych rzeczach. Mieszkam na wsi więc nie prowadzę życia towarzyskiego,rzadko chodzę na imprezy, ale bardzo lubię tańczyć ... jestem jakby obojętna wobec wszystkiego, tak cholerne bezemocjonalna... w moim życiu prawie nic się nie dzieję. Mam wrazenie , że jestem niewidzialna. Staram się unikac konfliktów i iść na kompromis w każdej sytuacji, więc moje kontakty z rówieśnikami wyglądają tak jak opisałam. Nie wiem czemu nie przepadają za mną dziewczyny, ani też czemu nie podobam się chłopakom .... ?