sygnały

Od jakiegoś czasu jestem zainteresowana pewnym facetem. Widujemy się codziennie ze względu na pracę, jednak ostatnio kilka razy (3) spotykaliśmy się też poza nią. Dużo rozmawiamy podczas spacerów które potrafią trwać godzinami. Często przyłapuje go na przeciągłych spojrzeniach w moja stronę i inicjowaniu przez niego przypadkowego dotyku (otarcie się o ramię, ręka w tym samym miejscu w tramwaju itp.). Dodatkowo w rozmowach wyraźnie stara się mi zaimponować swoimi osiągnięciami sportowymi. Nie należy on w mojej ocenie do nieśmiałych jednak do tej pory nie posunął się ani o krok żeby nasza znajomość przeniosła się o stopień dalej. Czy to ja za dużo sobie wyobrażam odbierając te niby "sygnały" i chemia miedzy nami leży tylko po mojej stronie. Może macie jakieś rady jak te sygnały zweryfikować?

Facet mimo wszystko jest niesmialy, daj mu czasu wiecej bo chyba nie chcesz zeby cie odebral jako perwersyjną, niekoniecznie musi cos z tego byc, owoc zakazany pociaga najbardziej, gdy juz mu ulegniesz moze sie to zakonczyc, wcale nie jest powiedziane ze to musi trwac dluzej.