bez tematu

Witam mam 29 lat dzisiaj sie pocialam i mysle w jaki sposub sie zabic powiesic sie czy wyskoczyc z 4 pietra. Mieszkam z pseudo rodzicami wiedza ze sie tne i mam mysli samobojcze ale zero pomocy z ich strony mysle ze moja smierc ich ucieszy od kilku lat z wlasnej woli zamknelam sie w mieszkaniu. Moja sytuacja jest bardzo zla. Chetnie z kims poklikam o wszystkim i o niczym zeby zagluszyc moje strasze i mroczne mysli.

ja też się zamknęłam w mieszkaniu i chętnie bym skoczyła z 4 piętra ale w mieszkaniu mi dobrze bo nie wychodzę bo mam lenia a z balkonu bym dawno skoczyła gdyby nie fakt że bym się zabiła albo mocno poturbowała chcę skoczyć na bungee ale kasy nie mam i też mi się za bardzo tyłka nie chce ruszyć bo mam lenia

.............

autorko! nie jest z tobą tak źle. widać, że rodzice się tobą nie interesują a ty usilnie próbujesz zwrócić na siebie ich uwagę. i chyba zdajesz sobie z tego sprawę. absolutnie nie chcę nakłaniać cię do samobójstwa ale skoro ty o tym mówisz to widać, że jeszcze nie jesteś na to gotowa. osoby które są już bardzo zdeterminowane rzadko o tym mówią, ukrywając to, nie dbając już o kontakt z nikim. zwyczajnie nie chce im się już gadać. a myśli samobójcze? uwierz mi: każdy je czasem ma. ja np. miałam w czwartek w nocy, załamałam się, już chciałam zrobić coś czego ci nie napiszę żeby ci nie podpowiadać ale poszłam do kuchni, wzięłam nóż i zaczęłam dźgać poduszkę;) i zrobiło mi się lżej:) czy mogę wiedzieć ile masz lat?