Związek z Policjantem

Cześć Jestem w związku z facetem o 8 lat starszym, który pracuje w Policji i teraz mam kilka pytań. Możliwe jest ze w Policji pracuje po 14h i więcej? . Pracuje dzień w dzień 7 dni w tyg. Dzisiaj zaczą służbę o 10rano jeszcze nie wrócił.Mam dość nie wierze w takie bajki;-/

:p

Ehh

tak, jest możliwe. Ale niekonieczne.

autorko, to się ciesz; policjant ma dwie pałki=jedną służbową a drugą prywatną

Jestem zona policjanta. Nie jest to możliwe. Mąż jak np skaczy o 6 rano to nie może iść na 16 do pracy. Dni wolne w miesiącu MUSZa sie zgadzać. Minimum 8 . Twój ci kity wali aż milo.

To zależy jaki ,a system pracy - do posoby powyżej, bo p*****elisz sama nie wiesz o czym

Ale On Ci bajki opowiada.... pewnie ma kogoś na boku...

Nie wierz w to, zwykly kit ci wciska

ma może na imię Daniel ??

policjant znalazl lusterko na ulicy.Patrzy i mysli "tego idiote skads znam".Pokazal lusterko komendantowi, on na to, ty baranie, wlasnego komendanta nie poznajesz.Policjant schowal lusterko do kieszeni i poszedl do domu.Tato, daj na kino, prosi corka-poszukaj w kieszeni marynarki, powiedzial.Corka znalazla lusterko, popatrzyla i zawolala "mamo, tato ma w kieszeni zdjecie jakiejs laski,!", zona zerknela "taka stara gruba ropucha, na pewno ten romans nie potrwa dlugo

ma może na imię Daniel ?? x a co cię to obchodzi?

Bo znam takiego :P

a ja znam Wieśka, Grześka, Ryśka i Miśka i co z tego?

to Cię chyba cała komenda poznała :D

:O

:O

szkoda mi dziewczyn które wierzą takim gościom ! każdy policjant ma podwójne życie. dobrze, że nie wiecie, co się dzieje w środku tego wszystkiego.obejrzyjcie "drogówkę" to tylko namiastka

Jeśli gość pracuje w systemie 12/24, to dlaczego uważacie, że 14 godzin poza domem to za dużo? Sama dniówka to 12 godzin, do tego dojazd do pracy (45 minut), dojazd z pracy (45 minut) i przebranie się z wykapaniem (policjant przed przystąpieniem do służby musi być regulaminowo ubrany). U mnie wychodzi właśnie 14 godzin.

Mój mąż jak pracował w prewencji to po 12 godzin dzień 12 noc wolne i tak w kółko , często zdarzały się nadgodziny bo coś się tam przeciągnie , ale za nadgodziny na później odsiadki . Później w dzielnicy i teraz w dochodzeniówce pracuje normalnie po 8 godzin 5 dni w tygodniu . Coś kręci ten twój fagasek

Wszystko zależy w jakim systemie pracuje: 12/24 czy 8/40 czy w równoważnym cz.p. Ale autorka chyba niezbyt dobrze zorientowana.

Wiem ze mi kit wciska, myślałam że jak ma 29lat ma w głowie poukładane, ale się pomyliłam. Dzisiaj znowu pracuje już 12h. Spakowalam torbę i wyprowadzam się . Mam dopiero 21 lat wole życie ułożyć na nowo i być szczęśliwa, żyć w szczerości bez zdrad.

Tylko ze on nie ma wolnego pracuje cały czas dzień w dzień. Tym bardziej jestem przekonana o zdradzie, bo bardzo w dziwny sposób poznaliśmy się.

eh użalanie się nad sobą, nie jest w moim guście wyjdę do clubu z przyjaciółmi naje.... się i od jutra zacznę wszystko od nowa.

Nigdy więcej. Znałam dwóch. Z jednym byłam w związku pół roku. Masakra, początki super, potem szok. Wszędzie widział moją zdradę, w kazdym wyjsciu z domu. Potem zaczął mi grozić, straszyć podsłuchami, że mnie śledzi, że wie wszystko o mnie. Sam pisał z 10 innymi. Drugi to dwa miesiące znajomości. Nerwus, wszystko go wnerwiało, na kazde pytanie o jego pracę złosc, że nikt nic nie Wie o policji, że kazdy ich nienawidzi itd. Ciągły zarzut że go kontroluje, nawet pytanie o następne nasze spotkanie to ponoć była moja kontrola :/ odkryłam że spotykając się ze mną i będąc w związku miał konto na portalu randkowym i umawiał się z innymi. Wszyscy to zboczency, nerwusy, zazdrosniki i d****arze. Zdania nie zmienię. Nie potrafią stworzyc zdrowej relacji. Mój błąd ze po jednym nieudanym związku z policajem pchałam się w drugi ale niestety mam do nich słabosc. Teraz juz wiem, policjant to nara.